życzę powodzenia dla mnie masarnia w Wierzbinach za świnie była mi winna 13 tyś. ,zbankrutowała poszedłem do sądu i wygrałem ,był komornik i dupa po zlicytowaniu masarni należności dostali pierwszo banki a dla drobnych rolników już nie starczyło i odwołania nic nie dały
właśnie chodzi mi o wstawienie warchlaków i odchów tuczników,może ktoś z was ma taką działalność to chciałbym z taką osobą się skontaktować i porozmawiać na ten temat
Czy ktoś z was ma podpisaną umowę z firmą Wipasz lub Prowimi w związku z chowem świń? Interesuje mnie to ponieważ niedługo sam podpisuje umowę. Chciałbym dowiedziećsię jak się z nimi współpracuje? Opłaca się?