W ostatnim czasie modna się stała ekologia. W większych miastach powstają sklepiki z ekologiczną żywnością. Pochodzę z okolic Lublina, obecnie mieszkam we Wrocławiu, brakuje mi tu paru smakołyków, które pamiętam z dzieciństwa, a których szukam jak jadę w rodzinne strony, czy w ekologicznych sklepach. Są to: wędliny, uwierzcie klient sporo może zapłacić za dobry smak, olej- ja uwielbiam rzepakowy(prawdziwy), przetwory i syropy- przywożę sobie od mamy, sama zbieram malinki i przetwarzam( nawet w sklepie ze zdrową żywnością nie znalazłam takiego smaku) W pobliskim sklepie ze zdrową żywnością schodzi dobrze jeszcze chlebek żytni, ale to jeszcze nie taki smak jak ten, który piekli moi rodzice w dzieciństwie, ale miło zaskoczyło mnie tam masło, smak dzieciństwa, drogie ale warto:) Pomysłów na biznes jest sporo:) Warto się zastanowić czy mają to być produkty , które mogą długo leżeć czy nie. opcji jest sporo, ja pomysłów mam wiele, jesli chodzi o produkty spożywcze, ale część z nich to dobre pomysły, które sama planuję w przyszłości zrealizować)))