Cześć. Mam do Was takie pytanie. Nie mieszkam na wsi ale mamy z mężem około 3 hektary ziemi, które uprawiają sąsiedzi. Umówiliśmy się z nimi (umowa słowna) że będą nam płacić dzierżawe a i dopłaty my bierzemy. Przez kilka lat było ok. Teraz jak chciemy im zabrać już tą dzierzawę ( ziemię ) to oni nas straszą że zgłoszą to gdzieś że braliśmy dotacje bezpodstawnie otp itd i że będziemy płacić karę tzn zwracać dotacje te kilka lat wstecz...Czy jest to możliwe..? Z tego co się orientuję to wszyscy tak robią... Czy to jakieś przestępstwo? nie rozumiemmmco o tym sądzicie..? Pomóżcie...