Jump to content

duzyRobert

Użytkownik
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Informacje o profilu

  • Województwo
    wielkopolskie

duzyRobert's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Tak sobie na razie obliczyłem. Kapusta - obszar 1 ar, zbiór 430 kg, przy 1zł/kg to przychód 430 zł Czosnek - obszar 1 ar, zbiór 60 kg, przy 10zł/kg to przychód 600 zł Czy to realne obliczenia ?
  2. No tak racja, pewnie dlatego tak wszystko naszpikowane tą chemią, zamiast zrywać chwasty lepiej posypać opryskiem
  3. Jak czytam o uprawie kapusty albo czosnku to piszą, że trzeba stosować nawozy i potem opryski na robaki. A czy to jest konieczne ? A jakbym chciał mieć bez oprysków i nawozów ?
  4. To jaki to musi być rodzaj czosnku, gdzie go kupić i jaka wysoka ma być doniczka ? Teraz mam taką 20cm, sadze w niej cebule żeby mieć szczypior.
  5. Witam Czy jak posadzę czosnek w domu w doniczce to urośnie ? Tzn nie jego szczypior tylko ząbki, normalnie jak na polu. Pozdrawiam
  6. Niestety z podlewaniem jest słabo, chyba że zrobię coś do zbierania deszczówki. Jak nie sprzedam to podziele między rodzinę i zjem . Nie nastawiam się za pierwszym razem na jakieś kolosalne zyski. Z tego co widzę, trzeba podzielić to i posiać kilka różnych roślin, żeby potem zmieniać. Poczytam jeszcze trochę i najwyżej się znowu coś dopytam. A pytanie jeszcze inne, skąd mam wiedzieć jakiej klasy mam glebę ?
  7. A nie da sie czegoś posiać bez tych nawozów ? To teraz każde jedzenie musi być na nawozach ? I dlaczego trzeba ogradzać ? Jak jadę pociągiem to widze że kapusta rosnie na polach i nie jest ogrodzona
  8. Takie wynalazki jak miskantusa to chyba trzeba sie znać troche. Ja na początek raczej coś prostego. A ta kapusta to zły pomysł ? Do ogórków opryski to jakie trzeba? Żebym więcej nie wydał niż potem zarobił. Jeszcze przypominam że nie jestem rolnikiem, muszę poszukać potem kogoś kto to kupi ode mnie.
  9. Mam ok 500 m kw ziemi. Kiedyś była uprawiana (pomidory, ogórki, kwiatki) ale właściciel zmarł i teraz ziemia zarasta chwastami. Chciałem ją wykorzystać i coś posiać. Ale nie do siebie na jedzenie tylko bardziej na sprzedaż. Rolnikiem nie jestem. Zboża odpadają bo nie mam maszyn. Myślałem o kapuście bo przy tym chyba nie ma dużo roboty. Albo może jakieś ogórki ? Na codzień chodzę do pracy więc nie mogę tego każdego dnia doglądać. Pracowałbym przy tym samemu, więc ludzie nie trzeba zatrudniać. Pozdrawiam
×
×
  • Create New...