Witam mam takowy problem z ursusem c330 , że gdy chce go odpalić wciskam przycisk a tu słysze tylko tyk tyk tyk raz nacisne na przycisk i tyk drugi raz i tyk i nie zapala nawet nie obraca ani troszke ani nic , a gdy sprobuje odpalić go na krótko przy rozruszniku kluczem to kręci , nie wiem co jest;/ sprawdziłem juz chyba wszytsko i klemy zmieniłem i mase pod siedzeniem i kable przy rozruszniku i przycisk drugi założyłem i dalej nic , powiem ze zmieniłem nawet drugi rozrusznik i dalej jest to samo , proszę podpowiedzcie co jest nie tak jak trzeba ?:/ aha nie wiem czy dobrze ale te 2 kable jeden gruby z oczkiem drugi cieńszy z oczkiem tej j czarny gruby to bodajże plus od akumulatora i je podłączyłem razem pod ten elektromagnes czy jak to sie nazywa to co jest nad rozrusznikiem ale to chyba ma tak być i dalej tyk i nic ;/