Iveco daily 35-10, miałem na bliźniaku, prawdziwy wół roboczy, rama jak w jelczu także zdarzało się pakowac i 4 tony. Transita lawete miałem 2.5d wolnossący tez dawał rade. Lt-ki stare tez nie do zdarcia maszyny, Mercedesy kaczki ( skrzynie ) bo blaszaki rdzewieją tez są lux, miałem 410 2.9 - w zimowe mrozy nowe benzyniaki nie paliły a ten zawsze określ budżet to cos podpowiemy