Jump to content

Potera

Użytkownik
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Potera

  1. Wykręciłem wtryski i podjechałem do sprawdzenia . Na małym ciśnieniu czyli przy wolnych obrotach jeden wtrysk działał prawidłowo przy zwiększeniu obrotów lał przerywanym strumieniem. Po wymianie na nowy traktor pracuje prawidłowo i byłem zasiać trawę. Dziękuję za pomoc
  2. Rano gdy zapaliłem traktor na początku pojawił się biały dym i nie mógł się zebrać na większe obroty. Po pewnym czasie gdy zwiększałem gaz zaczął pojawiać się ciemny dym z strzelaniem w rurę wydechową . Na końcu gdy obserwowałem silnik w miejscu gdzie tłumik nałożony jest na korektor wydostawał się mały dymek z olejem napędowym widocznym na trzecim zdjęciu. Zastanawiam się czy to nie jest wina nieszczelności zaworów
  3. Jak w temacie C 330 pracuje nierównomiernie i strzela z rury wydechowej. Dzisiaj zaplanowałem zasiać trawę na zaoranym w jesieni ściernisku. Zapiąłem brony i uruchomiłem traktor. Po wyjechaniu na drogę asfaltową włączyłem 4 bieg gdyż do pola miałem 3 km. Po dodaniu gazu traktor nie chciał zebrać się na większe obroty i był słaby . Z rury zaczął lecieć biały dym a można powiedzieć że kopcił białym dymem. Po chwili zaczął strzelać z rury i nierównomiernie pracować. Na początku zatrzymałem się na poboczu ale gdy nie widziałem poprawy zawróciłem do domu. Następnie poszedłem na tokarkę i zacząłem inną pracę. Późnym popołudniem ściągnąłem koło od samochodu gdyż w sobotę przy wymianie kół w czasie odkręcania ukręciłem śrubę. Ponieważ musiałem ściągnąć klocki hamulcowe i tarczę aby mieć dostęp do pozostałej części śruby zajęło mi to trochę czasu. Po dospawaniu nakrętki wykręciłem urwaną śrubę śrubę i założyłem koło. Zrobiło się ciemno i nie miałem już czasu zobaczyć do traktora. Jutro z rana zobaczę do traktora od czego zacząć , co może być powodem?
  4. Znalazła się zguba jest na pierwszym zdjęciu . Na drugim po wymianie obu zatyczek na nowe. Po wlaniu wody do chłodnicy poziom po 2 godzinach się nie zmienił. Dziękuje wszystkim za pomoc. Myślę że jutro odpalę ciągnik.
  5. Dzisiaj przed chwilą zacząłem czynności do ściągnięcia głowicy. Gdy zacząłem ściągać węża od termostatu zaczęła wylewać się z niego woda. Cały czas utrzymywał się jej poziom od soboty na tej wysokości. Ponieważ pierwszy raz ściągam głowicę w tym traktorze mam pytanie do zdjęcia które wstawiam. Na zdjęciu widać jedną zaślepkę i drugi otwór. Czy w tym drugim otworze nie powinno być drugiej zaślepki?
  6. W dniu gdy ściągałem akumulator i zauważyłem że dolny kurek jest zakręcony woda tak od razu nie wylewała się po jego odkręceniu. W nocy były już pierwsze przymrozki około -2 stopnie i właczyłem dużą nagrzewnicę w garażu i woda po woli sie wylewała. Gdy zaczęło kapać dalej pozostawiłem nadal zostawiłem włączoną nagrzewnicę na kilka godzin . Dopiero gdy szedłem spac wyłaczyłem ją i nie widać było nawet wilgotnego kurka. Musiało wówczas zrobić więcej szkód. kolena noc była bardzo mroźna gdyż temperatura spadła poniżej - 10 stopni ale wówczas na pewno w układzie nie było już wody. Czy blok od środka można spawać czy jest tyko do wyrzucenia. Od zewnątrz sa m bym pospawał ale nie wiem czy spawa się blok od srodka
  7. Przed chwilą wróciłem spuściłem olej z miski olejowej a prawdę mówiąc najpierw wylewała się czysta woda a później olej. Następnie odkręciłem śruby i ściągnąłem miskę olejową. Gdy z rana wlewałem wodę i wydawało mi się że zbyt dużo tej wody wlałem a chłodnica nie była pełna zacząłem obserwować ciągnik czy nie ma wycieku wody. Najpierw zauważyłem na głowicy po przeciwnej stronie chłodnicy od strony baku że woda wycieka z boku na korku gdy go wcisnąłem przestało więc zacząłem obserwować dalej i wtedy zauważyłem wyciek po dugiej stronie jak pisałem wcześniej z pod korka z miarką poziomu oleju. Ponieważ olej kapie ze wszystkich stron bloku nie było możliwości położyć się po ciągnik i zobaczyć. Ściągnąłem jeszcze pokrywę głowicy i dałem sobie spokój na dzisiaj gdyż w tym garażu gdzie stoi ciągnik jest kiepskie oświetlenie.
  8. W jesieni gdy zapowiedzieli spadek temperatury poniżej zera poszedłem do garażu wyciągnąć akumulator gdyż nie używam traktora w zimie. Przy wyjmowaniu akumulatora zobaczyłem że dolny kurek jest zakręcony. Syn widocznie nie dał rady odkręcić go gdy spuszczał wodę . Po odkręceniu nakrętki i lekkim stuknięciu w stożek odkręciłem kurek i reszta wody zeszła. Dzisiaj postanowiłem uruchomić ciągnik i wziąłem akumulator do zamontowania. Po podłączeniu akumulatora wlałem wodę z pojemnika plastikowego. Ponieważ część wody wylała się na zewnątrz przyniosłem jeszcze raz wodę. W czasie wlewania wydawało mi się że zbyt dużo wody wlałem a chłodnica nadal nie była napełniona. Zacząłem oglądać ciągnik czy woda się nie wylewa.Część wody kapało z chłodnicy gdyż ją oblałem . Gdy przeszedłem na drugą stronę zauważyłem że woda wylewa się z pod korka do sprawdzania stanu oleju . Widocznie część wody musiała pozostać w układzie i mróz w zimie zrobił swoje. Od czego zacząć? Gdy mieszkałem jeszcze w domu rodzinnym to kupiliśmy ciągnik C360 którego blok miał przyspawaną łatę z pod której woda kapała. Wtedy wyciąłem łatę i pospawałem blok . Tutaj nie widać wycieku z bloku gdyż woda wylewa się a można powiedzieć płynęła strumieniem po wyciągnięciu korka z otworu. Dlatego może nie podniosła się tak wysoko gdyż miała inne ujście.
  9. Po dzisiejszym dniu na pewno wybrałbym płyn. Chciałem uruchomić ciągnik C330 i wlałem wodę do chłodnicy. Ponieważ trochę wody przy wlewaniu wylałem na zewnątrz przyniosłem drugi pojemnik z wodą. Po pewnym czasie wydawało mi się że zbyt dużo wody wlałem a chłodnica nie była napełniona. Zacząłem oglądać ciągnik czy nie cieknie woda . gdy przeszedłem z drugiej strony okazało się że woda zaczęła się wylewać przez korek do sprawdzania stanu oleju. Woda poszła w olej jaki może być powód? Widocznie po zimie musiał mróz narobić szkód widocznie część wody musiała zostać w układzie po spuszczeniu
×
×
  • Create New...