Jump to content

xmichaelx

Użytkownik
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

Informacje o profilu

  • Województwo
    podkarpackie

xmichaelx's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Mógł to też być mklik mączny: https://pl.wikipedia.org/wiki/Mklik_m%C4%85czny Zdjęcie mola ziarniaka: https://pl.wikipedia.org/wiki/M%C3%B3l_ziarniak
  2. A tak przy okazji, to jaka jest optymalna proporcja kogutów do kurek? Jeden kogut na stado kur, czy warto dawać więcej?
  3. Jaka płyta byłaby dobra do dezynfekcji?
  4. Tak na przyszłość to przeglądnij forum w poszukiwaniu jakichś dobrych pomysłów, ewentualnie otwórz jeden temat, w którym będziesz pytał o pomysły na własny biznes rolniczy. Robienie kilkunastu tematów to nie jest dobry pomysł i jak widzisz denerwuje innych użytkowników.
  5. Jeśli chodzi o kontroler to nie ma większego problemu, bo jakiś czas temu kupiłem sobie do zabaw Raspberry Pi. Myślę, że się nada, pospinam całą elektronikę i zrobię tak, żeby można było szybciutko w razie potrzeby powpinać wszystko i kontrolować. DHT-22 znalazłem Zastanawiam się też czego użyć do ogrzewania, czy tak jak to zrobił Pan na elektrodzie, czy użyć np. drutu oporowego. Bo on tam chyba włącza co minutę na 20 sekund lampki, a takim trybem to nie pożyją za długo. Styropianu po ocieplaniu domu zostało pełno, jakaś stara szafka też się znajdzie. Więc w sumie uda się to nawet tanim kosztem. Jeszcze jakiś sprytny mechanizm do obrotu jaj i będzie. Na tym infermo napisali, że optymalny obrót to jest 80 stopni. Więc w sumie można zrobić taką półkę, żeby obracała się po 40 stopni w każdą stronę. Z lodówką to też pomysł kozacki, tylko pozbyłem się ostatnio starych.
  6. Znalazłem ostatnio na Elektrodzie fajny temat opisujący jak zbudować inkubator dla jaj: http://www.inkubatory.net/budowa-inkubatora.html Ktoś z was próbował robić coś takiego samemu?
  7. Nie trzeba partii rolniczej, tylko partię wolnościową, która zmniejszałaby podatki i biurokrację. Urzędników można spokojnie zastąpić komputerami, rolników przez długi czas jeszcze nie.
  8. Kura zeszłoroczna dzióbie już ziarno w kurzym raju, z maluchów zostało 6 - ale widać, że same najzdrowsze, bo potrafią już wyskoczyć razem z kwoka na najwyższy szczebel grzędy, żadne nie przysypia a i kuperki mają czyste. Z kogutów zdechł jeden, ale to w sumie taki najmniejszy i od samego początku widać było, że z nim coś nie tak.
  9. Kurczak zdechnął, obecnie wymieniam ogrodzenie kurczętom i obserwuję młode. Kuperki mają w porządku i kupy strzelają w miarę twarde, więc chyba pozostałe 7 kurczaków przeżyje. Też się zastanawiam czy tej kurze nie skrócić głowy. Dam jej jeszcze jeden dzień i tak jest odizolowana od innych kur. Zastanawiam się przy okazji, czy nie zrobić sobie samemu sztucznej kwoki, bo w sezonie wiosennym jest duży nadmiar jaj, a kwoka sama nie jest w stanie dobrze wygrzać większej ilości. Co roku się kupuje kury od hodowcy, a się zastanawiam czy jakby samemu nie hodować i zainwestować w szczepionki i leki, to czy bym lepiej na tym nie wyszedł. A tak z ciekawości to kurczęta u Ciebie prowadzi kwoka czy gdzieś w osobnym wybiegu je trzymasz (u mnie kwoka je prowadzi w tym samym wybiegu co większe kury)? Ciekawi mnie to, bo u mnie metody hodowli kur są takie jak to robiła babcia, prababcia etc. a widać, po umieralności, że te metody się dzisiaj coraz mniej nadają, a trochę kur chciałbym mieć koło domu, bo to zawsze fajnie jajko i rosołek zjeść.
  10. Wydzielina jest ze starej nioski, która ma już ponad rok. Kurka jeszcze nie padła ale chodzi osowiała na tyle, że bardzo łatwo ją złapać. Coś takiego tylko u jednej kury. Małe kurczę jest też osowiałe (nie nadąża za kwoką i ciągle zasypia), więc dla dobra stada też je odizolowałem, ale oprócz osowiałości nie ma żadnych innych negatywnych objawów. Noc pokaże jak to z nimi będzie. Dieta: Małe kurczęta: proso, płatki owsiane, ugotowane jajka pokrojone razem z kaszą manną i kupna pasza dla młodych kurcząt + to co sobie na trawce znajdą Reszta stada: zmielona pszenicę, jęczmień, kukurydza + co dwa dni ziemniaki, skorupki po jajkach (to głównie kokoszki wydziobują, bo potrzebują) + to co sobie na trawce znajdą Nie znam się na lekach dla kur, poszedłem do lecznicy dla zwierząt w Rzeszowie, opisałem że młode kurczęta + zabrudzona odchodami kloaka i dostałem właśnie ten środek. Przyznam, że nie sprawdzałem dokładniej - liczyłem na pomoc ze strony pana w lecznicy.
  11. Dziękuję za odpowiedzi. Nie zauważyłem, żeby kichały ani rzęziły. Przyglądnąłem się niosce i nie wydaje się być być napuchnięta, przynajmniej w stosunku do zdrowych niosek. Gdy oddzielałem kurę od reszty zauważyłem, że ma znacznie mniejszą masę i dziwnie wklęsły kształt klatki piersiowej. W załączniku dołączam wygląd wydzieliny z dzioba. Póki co trzymam zakażone osobniki w odosobnionym miejscu, taka mała kwarantanna (póki co jedna starsza nioska i jeden mniej niż 3 tygodniowy kurczak). Po prostu chore osobniki są osowiałe, ale to prawie przy każdej chorobie tak jest. Pewnie będę musiał się przejść do weterynarza.
  12. 1. Mam już mającą ponad rok nioskę, w ostatnim tygodniu zaczęła się robić osowiała i przestała wychodzić z kurnika. Po złapaniu jej okazało się, że wymiotuje z dzioba nieco gęstszym od wody śluzem. Czy ktoś wie co to za choroba i jak można ją leczyć? 2. Mam mniej niż 3-tygodniowe kurczęta, którym podawałem oksytetracyklinę (http://vetos-farma.com.pl/katalog/oksytetracyklina-5/) przez 4 dni, mimo podawania część kurcząt dalej zdechła, chociaż te które zdechły później nie miały już obsranych piór pod kloaką. Jakie są choroby drobiu, na które nie działa podany preparat? Oprócz tego starszym kogutom (ponad dwumiesięcznym) podawałem sulfatyf, ale z nimi nie ma problemu. Gospodarstwo jest niewielkie i amatorskie. 1 stary kogut, 5 niosek, 1 kwoka + obecnie 7 kurcząt (drugie tyle pozdychało), 5 młodych kurek jeszcze nie znoszących jajka i 15 kogutków do celów spożywczych. Wszystkie na wolnym wybiegu. Karmione są paszą dla kur i zmieloną pszenicą, jęczmieniem i kukurydzą, czasem ziemniakami.
×
×
  • Create New...