Witam! Proszę o pomoc w usunięciu szkodników! Od wielu lat nie miałem takiego problemu, aż do czasu kiedy wziąłem od znajomego jęczmień w którym jak się później okazało były jakieś muchy (bardziej mi to przypomina małe motylki). Miałem na strychu owies, pszenicę i kukurydzę. Na początku były w pszenicy. Kiedy ta się skończyła przeszły do owsa, a teraz są w kukurydzy. Wydaje mi się że nie jedzą zboża, ale powstają po nich "zlepieńce" (kilka ziarenek zboża zlepionych ze sobą). Gdy się wchodzi to niby ich nie ma ale jak patrze do worków lub do beczki to wylatują. Proszę o pomoc. Jak się ich pozbyć? Jaki środek polecacie?