Witam, trudnię się doradztwem finansowym i co do tych wyliczeń z kalkulatorów bankowych nie mogę się do końca zgodzić. Wszędzie są gwiazdki (np. wymaganych 3 poręczycieli dla danego, najniższego wyliczenia). Do tego pracownicy w bankach mają plany związane z ubezpieczeniami itd. Reasumując: kalkulatury internetowe gówno nam powiedzą Moja rada jest taka, aby każda osoba starająca się o kredyt poprosiła o wyliczenie kwoty raty dla kwoty do wypłaty powiedzmy 10 000 zł i ew. rozbicie to na oprocentowanie i prowizję (ta jest w większości banków kredytowana). W przypadku chęci lub możliwości szybszej spłaty warto znaleźć ofertę, gdzie prowizja nie będzie przekraczała 5%, resztę niech stanowią odsetki + kapitał Jeżeli już bierzecie kredyt to bierzcie u kogoś, kto chce współpracować na dłuższą metę Pozdr.