byl wet i dal jej zastrzyki , przepisal tabletki, i taki proszek co rozpuszcza sie w kroplowce wszystko dawalem jak trzeba i dzis rano tez ale cieliczce zamiast przechodzic jest coraz slabsza lezy nie moze nawet glowy podniesc widzi mi sie ze zdechnie jak ja uratowac? szkoda jej bo taka czarno biala .niedawno pisalem watek o tym ze ocielila sie na kawalku i nie bylo lozyska .