Jump to content

kyniekk

Użytkownik
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Informacje o profilu

  • Województwo
    dolnośląskie

kyniekk's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Co do chowu to ma być ekologiczny. Kury będą chodzić po całym podwórku - typowo wiejskie rozwiązanie. Przy ok. 50 kurach sprawdza sę idealnie, mam nadzieję ze 200 kur nie będzie dużym problemem. Do dyspozycji będą miały praktycznie hektar ogródka i sadu. nie będą to jajka typowo z "0" na początku, gdyż chyba będą dostawały jakąś paszę dla niosek, ale nie jestem jeszcze pewien. w tej chwili mam swoją pszenicę i pszenżyto i sam śrutuję zboże w śrutowniku. Przy tak zwiększonej obsadzie na pewno będę musiał dokupić zboża na zimę. I tu pojawia się kolejne pytanie ile taka kura je: Zboża + Pasza Przy chowie na własne potrzeby nie robiłem nigdy statystyk, poza tym, to nie do końca wiem ile dokładnie (wagowo) mam zboża na strychu, więc trudno mi zrobić szacunki na hodowlę. jak już dokupię nowe kury to będę robił tabele i będę wszystko wiedział, ale teraz to jestem jeszcze trochę zielony. Aha - ostatnie pytanie jakiej wysokości grzędy można kurą zrobić i jakie odstępy między grzędami i ile cm na jedną kurę policzyć na grzędzie? Pozdrawia i dzięki za aktywność!! Jeszcze jedno pytanie do ania1983 - jakiej rasy masz kury, ze tak fajnie się niosą ??
  2. Dzięki za szybką odpowiedź. Co do chorób id. to własnie dlatego licze te +/- 20 sztuk.
  3. Witam wszystkich, Jestem zainteresowany hodowlą kur na jajka. Chcę znacznie powiększyć stado kur (teraz mam około 50 sztuk). Do końca sezonu chcę mieć 200 sztuk, a w przyszłym roku kolejne 100. co roku chcę dokładać 100 nowych, a najstarsze (te 2-3 letnie) przeznaczać na rosół, ew. na drobną sprzedaż. czyli liczebność kur będzie na poziomie około 300 sztuk +/- 20 szt. Mam pytanie, czy możecie mi powiedzieć ile gniazd potrzebuje w przypadku 200 kur? W tej chwili kurą albo nie podobają się obecne kilka gniazd, albo po prostu robią mi na złość i niosą się po całym podwórku, szopach stodołach - jak można je zachęcić (zmusić) do niesienia się w gnieździe bo w zimie, jak będą mrozy to jajka pozamarzają. Oczywiście przy bardzo dużych mrozach nie będą wypuszczane, ale do kilku stopni ponizej zera to będą jeszcze spacerować, Czy wiecie może gdzie w okolicy obornik śląskich/trzebnicy mogę kupić leghorny i w jakich aktualnie są cenach (powiedzmy 10-16 tygodniowe)? W moich założeniach liczę, ze będę miał około 100 jajek dziennie i mam nadzieję znaleźć rynek zbytu na taką ilość - 700 tygodniowo. Czy myślicie, ze to realne założenia i czy da się znaleźć na tyle odbiorców indywidualnych? Czy trzeba będzie stanąć na targu? z góry dziękuję za odpowiedź!!
×
×
  • Create New...