Jump to content

dzialkazproblemem

Użytkownik
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Informacje o profilu

  • Województwo
    zachodniopomorskie

dzialkazproblemem's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. jestem już po rozmowie z notariuszem, więc tak, jeżeli jest umowa o dzierżawę i gość ma prawo pierwokupu to jest mały problem, jeszcze tylko nie sprawdziliśmy czy jest wpisany w krajowy rejestr umowa o dzierżawę jeżeli nie ma to jest problem robi się trochę mniejszy, jak już wcześniej wspomniałem dzierżawca nie ma kasy żeby kupić tą działkę i notariusz zaproponował umowę warunkową która zostanie wysłana do dzierżawcy i jeżeli nie odpowie w ciągu 30dni lub odpowie negetywnie to podpisujemy akt notarialny i działka staje się moja. Problem będzie jeżeli Dzierżawca będzie chciał ją kupić, ale wątpie ;-) czekam na wszystkie dok. od geodety i mam nadzieje że w ciągu 2tyg. uda mi się podpisać tą umowę warunkową dam znać jak dowiem się czegoś nowego
  2. niezależnie od tego co jest zapisane w umowie o dzierżawę ? chodzi mi o to czy istnieje jakiś dziwny zapis który uniemożliwi mi kupno działki bez jego zgody.. Czy notariusz może wymagać obecności dzierżawcy przy podpisywaniu aktu ?
  3. myślałem o tym całą noc.. jeżeli dzierżawca wie o tym że chcę kupić działkę, to już jest dla niego wystarczająca informacja ? on jak sam powiedział nie chce tego kupić teraz.. po prostu jest mu nie na rękę że ja to kupuję bo w przyszłości on by to wszystko przejął Jeżeli pójdziemy do notariusza i powiemy że dzierżawca wie o transkacji ale nie jest zainteresowany kupnem działki to wystarczy ? Gość chce mi zrobić straszny problem z tą działką i coś czuje że nie da mi żyć..
  4. A wracając do tego że dzierżawca nie śmierdzi groszem i nie ma za co kupić tej działki, jak to załatwić ? Wystarczy że wie o mnie ? Że jestem zainteresowany działką ? Kurcze no nie chcialbym swiecic oczami przed notariuszem jak zapyta a gdzie jest dzierzawca.
  5. Hmmm, to może opisze to trochę dokładniej, z tego 1,5Ha ja chcę kupić 22 ary nie jestem pewien ale chyba jest to już ziemia przekształcona na działkę budowlaną, muszę zadzwonić do geodety i sprawdzić. Za te 22 ary płacę 10tys. zł, nie wiem jak w innych częściach Polski ale u nas jest to cena b. niska. Za taką działkę powinienem zapłacić z 30-40tys. Działka nie jest uzbrojona nie jest doprowadzony prąd/woda/gaz itp. Co do klasy ziemi to nie mam zielonego pojęcia ?! Jestem dość młody bo mam dopiero 25 lat, o działce tej dowiedziałem się od znajomego który ma swoją niedaleko. Traktuje ją jako inwestycję na przyszłość.. Gdzie mogę się dowiedzieć czegoś o klasie ziemi ??
  6. Ok dzięki. Dzierżawca to zwykły burak, gość który nie śmierdzi groszem. Wygląda jak jakiś menel i okupuje kawałek ziemi u dziadka. Przy okazji pomaga mu od jakiegoś czasu z zakupami itp.. Już zdążył zyskać dziadka zaufanie i wmówić mu pare dziwnych rzeczy. Co gorsze dziadek się wszystkiego boi, a gość ostatnio jak się spotkaliśmy po raz pierwszy to mało mnie nie pobił. Dziadek mówi że koleś jest dzierżawcą i ma prawo pierwokupu - on też tak twierdzi, ale jak już wspomniałem umowy nie widziałem. Postaram się ją wyciągnąć od któregoś z nich.. Najgorsze że już trochę w nią zainwestowałem no ale to już było moje ryzyko. No nic mimo wszystko dzięki, zobaczymy czy jeszcze ktoś tu czegoś nie dopisze a ja jak tylko rozwiąże ten temat to podziele się informacją jak zakończyła się ta sprawa
  7. No to właśnie coś takiego usłyszałem od owego dzierżawcy, coś w stylu że i tak ma prawo pierwokupu :/ I co w takim wypadku ? Jeżeli faktycznie ma prawo pierwokupu to może stanąć na drodze właścicielowi jeżeli ten chce sprzedać działkę? Co może się stać jeżeli pójdziemy z Panem Dziadkiem do notariusza i podpiszemy dokumenty ? Fizycznie nie istnieje w księgach więc notariusz nie wie o tej umowie, jeżeli dziadek nic nie powie a dok. zostaną podpisane to co wtedy ?
  8. No umowy nie widziałem, Pan dziadek mówi że jest ale nie wie gdzie... Ale w księgach wieczystych nie jest wpisany nigdzie, więc może być to tylko umowa "dzika" nawet jeżeli na papierze to nie przy notariuszu
  9. Witam, Zamierzam kupić działkę. Właścicielem jest starszy Pan około 76 lat, mieszka sam nie ma rodziny. Ma działkę o pow. 1,5Ha którą dzierżawi. Na miejscu siedzi dzierżawca który tylko czeka aż dziadek umrze. Dziadek chce sprzedać ziemię ale jest jeszcze dzierżawca który nie jest wpisany w księgach wieczystych. Za ok. 2-3 tyg. mamy finalizować transakcję. Czy dzierżawca ma prawo aby nie zgodzić się na sprzedaż działki ? Dzierżawca twierdzi że jest jakaś umowa między nimi ale nie widziałem jej.. Nie chciałbym się zdziwić u notariusza. Dzierżawcy nie ufam, a dziadek chce sprzedać ale wzrusza ramionami i mówi żeby dogadywać się z w/w. Z góry dziękuje za odpowiedź Ps. Z góry przepraszam jeżeli wątek pojawił się nie w tym miejscu lub już gdzieś jest coś podobnego ale mimo poszukiwań nie udało mi się znaleźć podobnego problemu.
×
×
  • Create New...