Zastanowiło mnie twierdzenie, że raz mięso po peklowaniu było dobre, a raz za słone. Jeżeli proporcje są zachowane, to problem musi tkwić w surowcu. Może mięso, które peklowałeś było niepostrzeżenie poddane jakiejś obróbce, która spowodowała taki efekt? Nie bez znaczenia jest też czas przebywania w zalewie. Mi się to nigdy nie zdarzyło, podpowiem, że dobrze jest,żeby mięso już po wyjęciu z peklowiny i zasznurowaniu lub włożeniu w siatki, powisiało kilka godzin, aby ściekł nadmiar solanki i obeschła nieco powierzchnia.Efekt wędzenia będzie lepszy.