Tomil85, to były wieki temu choć dla mnie to tak jak by to było niedawno . Kiedyś to było wydarzenie jechać do CCCP ale jako młody uczeń szkoły rolniczej na zaproszenie ,,kolektywu młodzieży z bratniego państwa'' . Nie pamiętam wiele bo nie przywiązywałem do tego uwagi ale Ziłem przywiezli ziemniaki i wsypali do kosza zasypowego na dole . Taśmą szły do góry i były segregowane przez kobiety do tych zbiorników z prawej i lewej strony,po zapełnieni ich następne samochody to odwoziły. Wiem ze gdzieś leciała jeszcze ziemia bo pamiętam ze kilku ludzi ładowało ją ręcznie na wóz konny i wywoziło.