prometeusz

kurcze ale co może być, że nie idzie na przelew? Konstrukcja prosta jak budowa cepa a jest kłopot. Wymieniłem zawór na nowy ale nic nie pomogło. Ogólnie wygląda to tak, że według tabeli przy prędkości 5,5 km/ha i ciśnieniu 2,5 bara powinienem wypryskać 236 l cieczy na ha a mi wychodzi około 350.

Ale w przelewie za bardzo nie ma się co zapchać bo to kawałek przewodu zakończony kolankiem które wpada do zbiornika. Dziś się trochę pomęczyłem i porobiłem kilka prób i okazało się, że ilość cieczy na ha średnio zawyża o 100 litrów względem tabeli. Myślałem, że może końcówki niebieskie rozkalibrowane bo kilka lat pryskałem nimi bez wymiany ale to nie to bo po zmianie na żółte którymi rzadko pryskałem to samo, zawyża o około 100 litrów względem tabeli. Tak jakby pompa po prostu podawała za dużo cieczy względem ustawień obrotu ciągnika i ciśnienia opryskiwacza. Powiem, że już trochę zgłupiałem

Tak, jest poprawa choć ciśnienie po rozkręceniu zaworu na maxa i tak nie schodzi do 0

Przejrzałem dziś opryskiwacz i ogólnie jedyne co było zapchane to dysza od mieszadła. Był w niej jakiś duży paproch czegoś

Po zamknięciu jakiejś sekcji ciśnienie wzrasta na manometrze.

Wszystko działa bez zarzutu tylko właśnie dziwi mnie to choć być może to normalne, że jadąc np. 3 biegiem 1200 obrotów zawór rozkrecony na max i ciśnienia mniejszego nie da się uzyskać. Wcześniej pryskalem na tych samych ustawieniach i dało się regulować ciśnienie na mniejsze. Pozmienialem też zawór od znajomego ale to nic nie dało.

Sprawa wyglada tak, że pokrętło od cisnienia jest rozkrecone na max a i tak na 3 biegu i 1200 obrotow cisnienie wynosi okolo 3 bary i wydatek cieczy to około 370 litrow. O pryskaniu na drugim biegu mozna zapomniec bo wydatek jeszcze wzrasta. Co moze byc przyczyna,że mimo rozkrecenia pokretla na maxa nie można uzyskac cisnienia nizszego np. 2 bary?

Truskawki na ugorze to zły pomysł. W takich miejscach lubią bytować opuchlaki i drutowce i jest spore ryzyko, że skazuje plantacje

wiem, że nie powinno się łączyć ale działka zakupiona a po analizie gleby po prostu masakra. Ph 3,8 P K i Mg na bardzo niskim poziomie. Chcę wybrać mniejsze zło

Kupiłem wapno węglanowe i teraz jak najlepiej zrobić? Siane będzie żyto ozime. Rozsiać teraz, agregat, potem obornik i orka czy lepiej najpierw dać obornik a wapno na zaorane pole aby od góry wnikało w profil gleby?

Powiedzcie mi jak w najprostszy sposób podłączyć jakiś wiatraczek np. taki https://allegro.pl/oferta/wiatrak-wentylator-obrotowy-z-klipsem-12v-bus-tir-8054761593 do 60. W kabinie mimo otwartych drzwi i uchylonego dachu nie idzie wytrzymać. Wiatrak byłby bez wyjścia na zapalniczkę tylko zwykłe przewody tylko gdzie je najlepiej wpiąć aby nie rozwalić całej instalacji?

Hej, jak wasze trawy w tym sezonie? U mnie fatalnie. W tamtym roku pierwszy pokos był po prostu piękny. Trawa była wyrośnięta, gęsta. A w tym tragedia. Kawałek czystej kupkówki urósł do pół kolan, rzadka a na dodatek już zaczyna się kłosić. Nie lepiej jest w mieszankach traw z koniczyną. Nie wiem czym jest to spowodowane w tym roku?

Ja w tamtym roku pryskając odżywkami maliny jesienne zawsze rozrabiałem więcej w opryskiwaczu aby starczyło na jeden przejazd i w owsie. I powiem, że żadnej różnicy w owsie nie zauważyłem między tym z odżywkami a tym bez odżywek.

Mam kosiarkę rotacyjną Lisicki 1,65 m. Nożyki 94 mm dł. 40 mm szerokości i otwór 19 mm. Zastanawiam się jakiej maksymalnej długości i szerokości nożyki można by założyć aby kosiarka lepiej docinała trawę gdy ta jest suchsza i aby pozostało to bez wpływu na elementy kosiarki?

Przecież ten pomysł to czysta propaganda. Nie wiem jak można w to wierzyć, jeśli popatrzy się na to jak do tej pory rząd traktuje rolnika.