Przed chwilą przeczytałem o wołku, na wikipedi. pisze tam że uszkodzone przez niego ziarno traci ok. 15% masy i nie nadaje się do celów spożywczych. *Czy faktycznie z takiego ziarna już nic? w młynie chyba nikt nie przebiera ziaren sprawdzić które uszkodzone? *A ile czasu można przechowywać zboża dla celów spożywczych, na mąkę? Słyszałem kilka historii o przechowywaniu ziaren przez bardzo długi okres do celów spożywczych, zastanawia mnie jak to jest? To że takie ziarna tracą zdolność kiełkowania to wiedziałem, przepraszam za złe sformułowanie pytania.