Ja mam 4 hektary lasu i niemam takich problemów na szczęście!! Ja zrobiłem tak jak przejołem to gospodarke to zaraz zrobiłem tabliczki las prywatny!! zakaz wycinki!! I co pewien czas jechałem najlepiel rowerem bo ciszej!! Na kontrole!! I pech chciał że raz złapałem jednego jak cioł!! Zadrzwoniłem po leśniczego i policje Przyjechali odrazu a wdodatku nagrywałem na tel. I złodziej ukarany i od tej pory mam spokuj bo wszyscy wiedzom że to muj las!! Ino co pewien czas musze jechać skontrolować!! I odrazu wicinaj jak masz jakieś suche lub połamane to też widać wtedy że prywatny bo niema bałaganu!