Jump to content

viktoria07

Użytkownik
  • Posts

    39
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by viktoria07

  1. Witam z wieczorka. Przykro mi ze takie problemy z drobiem wciaz Was dotykaja. U mnie odpukac spokoj. Kury dzis tak cieszyly sie wiosna ze nawet deszcz je nie sploszyl Jedna kurka tylko zawziecie siedziala w kurniku ale ona sobie ubzdurala wysiadywanie. Siedzi uparcie na pustym gniezdzie. Za kazdym razem gdy jestem w kurniku wyciagam ja zeby poszla sie napic, cos dziubnac i rozruszac. Ona swoje niezadowolenie pokazuje kazdym mozliwym sposobem. Puszy sie, gulgocze, dziobie a siedzac juz na ziemi zapiera sie nuczym osiol zeby dalej ani kroku nie dac Ostatecznie chwile pozniej daje za wygrana na kilka minut
  2. Robert1983, może musisz mieć trochę "luźniejsze" podejście? Ja się czegoś bardzo chce to często jest na odwrót. no dobra, przynajmniej tak w moim przypadku. Od dwóch lat w hodowli psów podchodzę na zasadzie "jak się uda to super, a jak nie to tez dobrze bo bardziej mi pasuje za pół roku" to pach... miot 7 szczeniąt sie rodzi.... Spokojnie, więc czekaj, co ma być to będzie ....
  3. Brumbram, ogarniać ogarniam bo wyjścia nie ma. Ale gdy się pracuje 45 km od domu to mało czasu zostaje. Jakby nie patrzeć ponad 10 godzin na dobę poza domem Wczoraj około 15-tej zakończyłam w tabelce bilans jajek na 9. Przy zamykaniu kurek w wolierze i skontrolowaniu kurniczka czekała jeszcze niespodzianka - dziesiąte jajko do kompletu Pierwszy raz u nas się zdarzyło żeby po 15-tej jeszcze jajko znaleźć w gnieździe Dzisiaj kończę zasieki na grządkach. Tzn grządki dopiero powstaną. Wydzieliłam dwa malutkie skrawki na podwórku pod truskawki, fasolkę, koperek itp. W pobliskim tartaku za przysłowiowe parę groszy kupiłam kilka metrowych balików około 7/7 cm ( ponieważ takich nie mieli to sobie połaziłam po placu i powybierałam te podkładowe za zgodą właściciela) a na nie zawieszam dzisiaj siatkę przeciw kretom po 2 zł z groszami za m Sprawdziło się już przy młodych krzewach więc myślę że i tu się sprawdzi Niestety nie potrafi,e tu wstawiać zdjęć bo bym czasem coś wrzuciła
  4. Tak sobie czasem mysle ze przydalby sie gospodarz jakis chociaz moj szef w pracy staral mi sie wybic to z glowy. Stwierdzil ze jeszcze nieszczesnik skonczy jak bunczuczny kogut
  5. Czyli do nastepnej zimy powinny znosic skoro pierwsze jajka mialam w sierpniu ub. roku Czyli Aniu dokladnie takie same sa moje poczatki jak byly twoje Warunki spartanskie. Odkad zaczely nosic to od 12 kurek mam codziennie 9-11 jajek . Sporadycznie zdarzylo sie mniej lub wiecej. Jako calkowity laik zainwesyowalam w kurki 12 tygodniowe i po wglebieniu sie w rasy wybralam wlasnie te krzyzowki - dominanty jako latwe w hodowli dla laika Poniewaz wlasnie jestem z nich zadowolona to brne dalej Niestety na razie brak funduszy na powiekszenie kurniczka. Jako samotny rodzic musze inwestowac na pierwszym miejscu w corke, naprawy w domu a potem reszta tzw.
  6. No i po twoim poscie Aniu, zdecydowalam Okolo 7 maja jade po 5 mlodych kurek Tym razem zamowilam Dominant red barred ( mam nadzieje ze dobrze napisalam) . Nie obraczkuje kurek wiec dokupie czerwone bo takich nie mam a to mi umozluwi rozpoznanie tych starszych W jakim wieku nioski zaczynaja juz mniej znisic jajek? Te starsze skonczyly rok i chcialabym zeby sobie jeszcze polataly dlugo po.podworku. Sa to calkiem bystre ptaki. Do woliery wracaja przy nodze miczym najlepiej wyszkolone psy
  7. Witajcie Widać, że wiosna w pełni u większości z Was. Wszędzie młode pisklęta. Ja się przymierzam do dokupienia 5 niosek, bo niestety na większą ilość na razie brak miejsca w kurniczku. Po małym "przemeblowaniu kurniczka wygospodaruję w nim trochę więcej miejsca . Po jakim czasie mniej więcej mogę próbować połączyć tę ewentualną piątkę ze starsza grupą 12 kur? Bo domyślam się, że jeśli bym kilkutygodniowe bezpśrednio do nich wpuściła mogłoby się to źle skończyć? W tym miesiącu robię swój mały bilans ilości jaj. Na razie wygląda to nieźle Na 12 niosek 1-17.04 168 jaj
  8. Czyli najlepiej dwa koguty i niech sie miedzy soba tluka:) albo zaden ? A z tym problemem z watroba to jaka przyczyna? To jakas choroba? Ja jestem zielona jesli chodzi o kury Moje biegaja, jedza, pija, gdacza, jajka znosza to znaczy ze zdrowe Na wiosne chce dokladnie posprzatac kurniczek, podloge, grzedy, pomyc gniazda i odrobaczyc kurki. Podobno jest srodek ktory nioskm podaje sie chyba 7 dni do wody i nie ma karencji na jajka?
  9. Witam W moim kurniczku musiala zaistniec drastyczna zmiana. Kogut marcel skonczyl zywot. Ostatnie tygodnie wstapila w niego bestia... Kury zostaly same. Czy bywaja koguty z ktorymi mozna dojsc do ladu na podworku? Troche brakuje nam porannego piania Ten sie tak rozbestwil ze wystarczylo wejsc na czesc podworka gdzie mialy wybieg a juz lecial aby sie rzucic z lomotem, a ze do malenstw nie nalezal bo to playmoth rock czy jakos tak to swoja wage i sile mial...
  10. Mam do Was takie pytanie. Poniewaz te kurki araukan trudno dostac to wiedzac juz ze mam kurke ktora lubi siedziec na jajkach mysle o zakupie jajek z pewnego zrodla. I tu mam kilka pytan. Kurka lubi siedziec w gornym gniezdzie. Co jesli sie wykluja maluchy, nie wypadna i nie pozabijaja sie? Skrzynka na wys ok 80 cm. Czy jesli kwoka je wysiedzi i wyprowadzi to kogut i inne kury nie beda ich atakoqac czy trzeba je jakos odseparowac? Ile jajek zamowic pod jedna kwoke i z jakiego okresu powinny byc zebrane jajka do wysiedzenia? Po jakim okresie czasu rozpoznac bedzie mozna ktora araukana to kurka a ktora kogut?
  11. Nigdy nie odmierzam ile czego daję kurom Uważam, że każde stworzenie tak jak i ludzie może mieć różne potrzeby. Tak jak u psów tak i kur nie trzymam się podanych wytycznych dotyczących ilości Chcą to jedzą
  12. Paszy dodaję tylko odrobinę. Normalnie gdy miały dostatek trawy to miały samo ziarno. Teraz zimą się zdecydowałam im włączyć trochę. Nie znam się na podawaniu witamin kurom i stwierdziłam, że tam co nieco jest więc jak troche im dosypię to nie będzie tragedii. To jest około 10 % dziennej ilości całego jedzenia u mnie wszystko na tzw "oko" typowa amatorszczyzna Mój pierwszy kurnik i pierwsze kurki, które miały być na własne potrzeby. Przede wszystkim dostaja mieszankę pszenżyta, mielonej kukurydzy, trochę owsa. Chleb z dodatkiem suszonej pokrzywy, mielone skorupki z ich jajek , odpadki z domowych warzyw i owoców Czasem zjadają ziarna więcej, czasem mniej. Zaglądam do skrzynek i garnuszka na ziarno 3 razy dziennie i oczywiście w miarę potrzeby dolewam wody.
  13. Witam po znów długiej przerwie. U mnie kurki mają non stop dostęp w ciągu dnia do karmy ziarna i oczywiście wody. Przedwczoraj padł rekord...Na 12 kurek - jajek 12 Więcej być nie mogło... no chyba że marcel ( nasz kogut) by jeszcze coś zniósł Wczoraj - jajek 8, a dzisiaj - 10. Się rozkręciły mi dziewczyny . Kurniczka nie doświetlam. Otwieram około 5 rano gdy jeszcze ciemno. Na noc zamykam gdy już wszystkie śpią na grzędach i jest całkiem ciemno Tylu jajek sie nie spodziewałam w swoim małym gospodarstwie, jest ich nie do przejedzenia, więc nadwyżkę odsprzedaję i dzięki temu mam na zboze Teraz bardzo mnie korci aby zdobyć gdzieś te kurki araukan, oczywiście dla tych niesamowitych jajek
  14. Witam po dłuższej nieobecności Moje pierwsze w życiu kurki się rozkręciły w znoszeniu jajeczek . Od dwunastu kurek codziennie praktycznie mam 8 jajek, czasem zdarzy się 7 lub 5 ale to co któryś dzień. Jedna niestety wymyśliła sobie siedzenie w gnieździe Rano gdy je wypuszczam to i ją z gniazda myk, ale po paru minutach wraca z powrotem. I tak już od półtora tygodnia się ganiamy, długo to jeszcze potrwa?
  15. Witam, no to moje gospodarstwo malenkie przy Waszych ale i do dyspozycji mam niewiele terenu bo tylko 1600 m kw. na ktorych dom, kojce i ogrod. Kurek 12 + marcel, w domu papug jeden falisty i w ogrodzie juz tylko 3 psy. W sierpniu niestety pozegnalismy jednego weterana W przyszlym roku na wiosne zamierzam jednak powiekszyc stado drobiu o kolejne kurki no i marzy mi sie jeszcze jeden kogut tylko mam obawy czy marcel go nie wykonczy :/
  16. Ja Ci nie podpowiem odnosnie slomy. Mam to szczescie ze moge w razie potrzeby brac od sasiada slome. Jutro robie generalny porzadek w kurniku Odnosnie podcietych pior w skrzydlach to nie wiem czy mam tak genialne kury... jedna dzis siedziala na swierku tak na 1,30 m
  17. Dziekuje Tomek za odpowiedz. Zdecydowala sie jednak wyjsc z gniazda po 4 ok. godzinach . Ale pierwszy raz mam kurki i po prostu jestem pod wrazeniem ich zachowan. Jedna siedziala w gnizdzie a kolejne siadaly obok i znosily jajka a ta wszystkie zagarniala pod siebie .
  18. Witam, czy jest mozliwe aby polroczna nioska kwoczyla? Dzis nie chce zejsc z gniazda a reszta tylko jej znosi do tego samego swoje :/
  19. Witam po dłuższej nieobecności W międzyczasie doczekałam się pierwszych jajeczek od moich kurek. Liczyłam na jajeczka od 7 kurek ale niespodziankę mi sprawiła również jedna z młodszych. pozazdrościła koleżankom i również już znosi Tak więc przeważnie codziennie mamy 5 jajek Marcel wydoroślał trochę no i ma ze mną na pieńku bo wkurzony na jedną z kur chciał mi dać popalić ale na szczęście miałam pod ręką plastikowe grabie... Wczoraj przyszła sąsiadka podciąć piórka w skrzydłach bo kury zaczęły się panoszyć po całym podwórku. Mało tego... przedwczoraj jedna była na dachu psiego kojca około 2 metry nad ziemią. Nie miałam nic przeciwko temu żeby sobie fruwały ale to dla ich bezpieczeństwa aby nie skończyły w pyskach psów moich lub psów sąsiadów które ostatnio tylko czyhały na tę z dachu
  20. Ale jest szansa że jednak zaleczę tego wirusa??? Wydaje się, że kurki są w dobrej kondycji, biegają, jedzą, ta co była wczoraj w gorszej kondycji dziś odganiała te młodsze od jedzenia. Czyli najlepiej kupowac w przyszłości tylko z jednego sprawdzonego źródła?
  21. Witam Was już prawie tydzień jak dokupiłam jeszcze 5 kurcząt 12 tygodniowych Znaczy się rozwijam? Na początku się obawiałam bo mój marcel ( kogut ) brutalnie traktował młode koleżanki. Po dwóch dniach był w nie zapatrzony jak w swoje "stare" towarzyszki a może nawet i bardziej. Niestety wczoraj gdy rano wypuszczałam kurki z kurnika zauważyłam że jedna z moich sussexów ma problem z oddychaniem i kaszel. Zadzwoniłam do weta, który opiekuje się moimi psami i drobiem okolicznych gospodarstw. Pani doktor zaleciła antybiotyk wszystkim kurczętom i powiedziała, że jeśli choroba jest we wczesnym stadium to są szanse wyleczenia. Na szczęście kurka sama chętnie piła wodę i już wczoraj wieczorem zaczynała z powrotem interesowac się jedzeniem. Zdarza się zakasłac jej i jeszcze jednej z sussexów, ale patrząc na ich żywotnośc i chęc do jedzenia chyba mogę byc dobrej myśli? Antybiotyk mam podawac przez 10 dni. Mieliście podobne przypadki? Myślę że mogłąm przywieźc wirusa z którąś z młodych kurek :/
  22. Nie no ja to przy was mam sielankę, trochę zielonego moim kurkom codziennie sypnąc tylko, no i psiury wpuszczac i wypuszczac. Oczywiście rano i wieczorem moje maleńkie gospodarstwo nakarmic Ze ślimakami problemu nie mam bo i tylko 2 grządki w ogródku, które łatwo upilnowac... Ale zazdroszczę wam. Chętnie rzuciłabym moją robotę i nie wyściubiała nosa poza wioskę. Chociaż powiadają, że wszędzie dobrze... Aniu, z tą moją córką no to nie wiem... Z niej bardzo delikatne dziewczę, nie wiem po kim No może jeśli przez kilka tygodni nie dostanie jajek na śniadanie to się w końcu przekona i sama pójdzie wtedy po nie
  23. Ile lat mają Twoje siostrzenice Robert? Moja córka boi się kur Na wybieg wejdzie tylko ze mną Może z czasem się przekona
  24. Chociaż lisów u nas też ostatnio sporo to ich raczej się nie obawiam u mnie bo z każdej strony mam ogrodzony teren do okoła wybiegu moich kurek. Obawiam się kun, które też czasem widywałam. Roms2 jak umiejscowic taką żywołapkę na kuny? Jeśli ją postawię na wybiegu to te moje ciekawskie kury nie będą próbowały tam zaglądac?
×
×
  • Create New...