-
Posts
37 -
Joined
-
Last visited
Content Type
Profiles
Forums
Gallery
Events
Everything posted by viviane9
-
viviane Gratuluje wylęgu U mnie będą jedynie lęgi naturalne,bo inkubatora nie posiadam. Jedna kurka wysiaduje gdzieś w plenerze,druga też już od jakiegoś czasu na noc do kurnika nie przychodzi,tylko nad ranem obie pod drzwiami do domu czekają,żeby im ziarna sypnąć Dobrze, że chociaż przychodzą, bo moja jedna siedząca na jajkach nawet ogonem nie ruszy, muszę jej nosić jedzenie i wodę pod gniazdo, może to i lepiej, bo z jajek nie za często schodzi i nie ma obawy o wyziębienie ich
-
Hej forumowicze:) Dziś zakończyłam wyląg z inkubatora - na 56 jaj 36 kurczaków "Moje dzieci" pójdą za chwilę pod lampę
-
Ludzie chorują i zwierzaki też, a na dodatek zwierzę nie powie co go boli..
-
Aniu, a te gąski masz z własnego wylęgu? Pytam się dlatego, że jak kupiliśmy kilka kur od prywatnych właścicieli to przynieśliśmy do stadka okropną mykoplazmę, o czym przecież z początku nie wiedzieliśmy. Bardzo łatwo jest kupić chore już zwierzęta od handlarzy, które następnie zarażają pozostałe ptactwo.
-
-
Więc chyba moje ptaki mnie miłością nie darzą
-
Czyli że ptaki swój charakter mają Co dziwne dla mnie jest również to, że mojemu małemu synkowi kury dają się głaskać, nie uciekają przed nim... Nie wszystkie, ale znaczna ich część.
-
Aniu szkoda, myślałam, że nastąpi reakcja łańcuchowa i przynajmniej kilka zacznie siedzieć na jajkach... Zawsze co od kwoki to od kwoki pisklaki. Grunt, że inkubator mi pomaga. Co do mieszania młodzieży z dorosłymi osobnikami już z własnego doświadczenia powiem Wam, że jak kupiliśmy 80 sztuk młodzieży 2 - miesięcznej daliśmy je do kurnika, ale przegrodziliśmy płytą, tak że się nie "mieszały". Po ok tygodniu płytę otworzyliśmy, te co chciały wyszły na wybieg (znaczna ich część). Starsze kury nie dziobały, koguty nie goniły, wszystkie ptaki się zaprzyjaźniły. Pytam się męża jako rolnika - skąd ta przyjaźń między obcymi w stadzie i resztą? Bo prawdopodobnie kury potrafią przyzwyczajać się do innych kur poprzez zapach jak i przez gdakanie, kokanie, czy jak to nazwać Może ta metoda się będzie sprawdzać, poczekam jak te 150 kurczaków będziemy wprowadzać do kurnika.
-
To te moje ptaki coś słabo się biorą za powiększanie rodziny...
-
Ale na ponad 200 dorosłych kur tylko 3 siedzące na jajkach to marnie... Jak zmusić kurę do siedzenia?
-
Witam wieczorną porą Ostatnio mało zaglądam, ale zajęć tyle, że nie zawsze jest czas... "Moje dzieci" prawdopodobnie za 2 lub 3 dni wyjdą ze skorupek, już się doczekać nie mogę podglądam przez pokrywę, ale jednak nie otwieram. Kurom się zrobiło żal, że klujemy inkubatorem, 3 się zdecydowały usiąść na jajkach, dwie leghorny i jedna czubatka. Czyli są szanse na ciągłe powiększanie stadka, co bardzo cieszy:) I muszę się pochwalić, ZABIŁAM koguta!
-
Hej Forumowicze Za mną pracowity tydzień, obcinaliśmy młodzieży piórka ze skrzydeł, bo cwaniaki zaczynały sobie fruwać po drzewach:) Szkoda by było, aby pofrunęły w świat... Jutro z kolei jajka w inku wędrują na siatkę i będzie odliczanie do wylęgu:)
-
Może była słabsza od innych i nie miała siły? W sumie jest naturalna selekcja, te w gorszej kondycji czasami nie dają rady... Co do innych ptaków to chciałabym mieć pawia Mąż stwierdził, że chyba zwariowałam
-
Środek nocy, rodzinka śpi, a ja smyk smyk lecę do kurczaków zobaczyć :-P śpią tak ładnie:-) Kto by pomyślał, że się ptakami zajmę :-P
-
Hej hodowcy drobiu i innych ptaków Kupiłam dziś po pracy moim "dzieciom" kawę zbożową, sypnęłam w miseczki, dziobały jak szalone Żaden mi już przez noc nie odpadł, co mnie bardzo cieszy! Odliczam dni do wylęgu, dziś już 11sty.
-
Skorzystałam z podpowiedzi odnośnie rolki od papieru;) i na 56 jak 2 wywaliłam, bo były czyste, co do 3 to mam wątpliwości, ale je zostawiłam. Najlepiej się prześwietla jaja od leghornów, bo skorupka biała i w miarę cienka, najgorzej było widać od czubatek, bo nie dość, że skorupka jest gruba, to jeszcze cętkowana, nakrapiana czymś, zarówno z wierzchu, jak i sama struktura skorupki. A zarodki pięknie pływały i żyłki też już całkiem spore W galerii fotka mojego ulubionego kurczaka W ogóle to pozdrawiam wszystkich i miłego dnia życzę
-
Wieczorem się biorę za to
-
Dziś wieczorkiem spróbuję jeszcze ze zwykła żarówką, może coś mi się pokaże
-
Uuuuu, muszę takową latarkę nabyć
-
A jakie macie te żarówki do prześwietlania jaj? Takie specjalne?
-
Nie wiedziałam, że trzeba się przywitać Tak więc wita początkująca właścicielka kur niosek z wielkopolski, która dąży do liczby 1000 ptaków, a może i więcej
-
Właśnie policzyłam, że dziś mam 10 dzień inkubowania, więc chyba już za późno na podglądanie jaj?
-
A czym prześwietlacie jajka? Bo ja żarówką 75W za pierwszym razem, ale nic nie zobaczyłam i dałam sobie spokój
-
50gr jajo, wielkopolska wschodnia