Mam trataktor samoróbkę z silnikiem andoria s7. Dziś przewracałem siano i nie wiedzieć czemu, gdy zatrzymałem się by wyłączyć maszynę do siana traktor sam zgasł co nigdy mi się nie zdarzało. Trzeba było kręcić ok.3 razy korbą żeby go odpalić, a po odpaleniu stukało w silniku jak by miał się rozwalić. Jeździłem nim jakąś godzinę. Silnik nie jest zabudowany, a w nocy podczas jazdy widać ogień. Czy jest to przegrzanie powodowane złym ustawieniem zaworów czy coś innego? Pozdrawiam