Witam. Nie wiem co wybrać (co się bardziej opłaca) czy kosę spalinową, ok. 3,5KM czy pójść na łatwiznę i zainwestować w kosę rotacyjną? Współpracowała by z Ursusem c385. Posiadam 4 ary trawy. Co prawda jest to jeden kawałek, jednakże nie jest to "kwadrat", że można na nim jechać w tym samym układzie. Są tam różnego typu wklęśnięcia, dołki itd. Co byście wybrali?