nie mozesz sie porywac z motyka na slonce zeby Cie nie zlicytowali... jest jeszcze cos takiego jak PROW a kredyt jak na dobrych warunkach no to mozna wziac tylko nie za duzy zebys mial za co go splacac bo to nie sa tylko kapital ale tez odsetki...
no i o to chodzi ;)chce miec jak najwiecej proponowan zeby miec jakies porownanie i chyba postawie na renowke, zobaczymy ;D poczekam jeszcze na inne wasze propozycje ;P mysle ze te starsze ciagniczki lepsze od tych nowszych;)
ja tam bym postawil na cos zagranicznego to nie kiedys ze ciezko z czesciami czy cos... starzsze zagraniczne ciagniki sa wytrzymalsze od polskich i usiasc w zagranicznym a w polskim to jest roznica....... a co do tej mocy tonie byl bym pewien bo tam wlasnie przez te biegi nie czuc tej mocy...
na twoim miejscu sprzedal bym c330 i ciapka i zainwestowal w zetorka 5211 albo 7211 zalezy jak cenowo malo spala a wszystko nimi zrobisz i innna robota glowa od chalasu nawet nie boli tak jak po c330 czy ciapku a te zetorki ani sie nie psuja stary zetor to zetor;)
ja c-360 z opryskiwaczem krukowiak 400l pryskalem 3biegiem przy 1000/1200 obrotow i cisnienie na opryskiwaczu mialem od 1800do2200 i wychodzilo dobrze czyli 200l na ha tez probe robilem na poczatku;) pozdrawiam;)
jak tyle ha to mi sie wydaje ze oplacalo by sie kupic kombajnik tylko oblicz sobie ile placisz rocznie za sciecie zebys nie musial 20lat ciac kupionym kombajnem zeby Ci sie zwrocil musisz przeliczyc ile mozesz zainwestowac dopiero bedziesz mogl szukac konkretow a nie myslales o jakims innym kombajnie ? ostatnio w gazecie widzialem claasa 96 4.5m heder z klima i sieczkarnia za 67tys... a john deere 1188 z klima i sieczkarnia za 75tys forszaje podobno tez dobre kombajniki;)