Witajcie. Mam pewien kłopot z zakupem ciągnika. Zanim jednak o tym, kilka informacji. Posiadam 15 ha ziemi, 10 ha łąk, 5 ha pól. WOJEWÓDZTWO POMORSKIE. Klasy ziem są naprawdę nieciekawe, bo wahają się pomiędzy klasą 5-6. W swoim gospodarstwie posiadam 2 ciągniki. Ursus c 330 (ciapek) i ursus c 360 3P. Ciapek służy do drobnych, lekkich prac, przewracanie, wałowanie (siano), przywioze jakąś przyczepe nim, podczepie cyklop - takie rzeczy. Z kolei 3p, służy do konkretniejszych prac, koszenie rotacyjną, orka, zbierająca, siewnik, opryskiwacz do ziemniaków, rozrzutnik, w trasę i wiele innych. ~Tak więc, SZUKAM CIĄGNIKA ZETORA, z czteremi tłokami, który nie spalał by dużo więcej od ursusa c 360 w dość dobrej cenie. Miałby przejąć większość obowiązków naszego 3P, w szczególności orka, rotacyjna. Chodzi nam o maszynę, która będzie niezawodna, miała łatwy dostęp do zakupu nowych części i będzie PALIŁA MNIEJ WIĘCEJ TYLE CO C 360 i żeby nie była cięższa zbytnio, po prostu zeby miala sylwetkę c 360. Potrzebujemy tego ciągnika nie tylko do orki i rotacyjnej, ale chcemy by sprawował się dobrze przy BALOTNICY, którą w najbliższym czasie zamierzamy kupić. Po zakupie traktora, dokupilibyśmy TUR'a, ale to najmniej istotne. Dobrze, żeby ciągnik miał dość dobry rocznik. JAKI MODEL ZETORA SPEŁNIAŁ BY NAJLEPIEJ MOIM OCZEKIWANIOM? JEŚLI MOŻECIE, MÓWCIE JAK NAJWIĘCEJ O SWOICH MODELACH, KTÓRE MI PROPONUJECIE. Pozdrawiam, i czekam na wasze komentarze.