michal1234567890

Jak tak dalej pójdzie to żadna hodowla świn nie będzie opłacalna, ASF grasuje a prawie nic sie w tej sprawie nie dzieje Istnieje realna obawa, że już niebawem wyjdzie poza granice wyznaczonych obszarów. Jest to skutkiem niezrozumiałych zapóźnień w podejmowaniu adekwatnych działań umożliwiających szybka i skuteczną eradykację wirusa z terytorium naszego kraju. Mamy zatem kolejne ognisko, kolejne koszty i kolejne zagrożenia. Ten ciąg przyczynowo - skutkowy może przerwać jedynie kompleks szybkich i radykalnych działań. Najważniejsze z nich to ubój i utylizacja (zagospodarowanie) za odszkodowaniem wszystkich świń w promieniu 10 km od ogniska oraz odstrzał dzików na terenie całego obszaru wydzielonego tak aby ich populacja nie była liczniejsza niż 1 dzik na 2 km2. Przy dzisiejsze strefie zapowietrzonej koszty takiej akcji to ok. 30 mln PLN jak wirus rozleje sie na cały kraj kwota ta wzrośnie co najmniej 1000 razy Jeszcze nie jest za późno razem możemy jeszcze wpłynąć na rządzących i uratować kraj od gospodarczej katastrofy Pokażmy ilu jest tych który jeszcze zależy, polub nas na facebooku Po zalogowaniu na Facebooku szukaj: "Głodny po jabłku? Zjedz kotleta."

Z powodu rozprzestrzeniania się wirusa afrykańskiego pomoru świń (ASF) nasz kraj może stracić majątek (inwentarz) o wartości ponad 20 miliardów złotych, a na nasze państwo spadłby obowiązek wypłacenia odszkodowania w wysokości do 30 miliardów złotych. Równoległe straty całego sektora rolnictwa i przetwórstwa rolno ? spożywczego byłyby ogromne, utracimy tysiące miejsc pracy! Polska straciłaby na długi okres możliwość eksportowania żywności. Dzisiaj można wygrać z ASF wydając na walkę z nim ok 30 milionów złotych. Tylko trzeba coś robić!!!! Odnotowano niestety kolejny (drugi) przypadek wystąpienia ASF u świń. Stwierdzono go u jednej świni w gospodarstwie zlokalizowanym przy samej granicy, w obrębie obszaru z ograniczeniami. Jest to kolejny dowód na to, że wirus się zadomowił na dobre w naszym kraju i przemieszcza się z dużą szybkością. Istnieje realna obawa, że już niebawem wyjdzie poza granice wyznaczonych obszarów. Jest to skutkiem niezrozumiałych zapóźnień w podejmowaniu adekwatnych działań umożliwiających szybka i skuteczną eradykację wirusa z terytorium naszego kraju. Mamy zatem kolejne ognisko, kolejne koszty i kolejne zagrożenia. Ten ciąg przyczynowo - skutkowy może przerwać jedynie kompleks szybkich i radykalnych działań. Najważniejsze z nich to ubój i utylizacja (zagospodarowanie) wszystkich świń w promieniu 10 km od ogniska oraz odstrzał dzików na terenie całego obszaru wydzielonego tak aby ich populacja nie była liczniejsza niż 1 dzik na 2 km2. Czy są w Polsce ludzie i siły, które mogą to sprawić? Czy są ludzie, którzy potrafią skorzystać z doświadczeń innych krajów, które szybko poradziły sobie z tym problemem?. Słuchajmy mądrych ludzi odnośnie listy koniecznych działań oraz odnośnie finansowych kosztów ich zaniechania. Czy politycy i decydenci w Polsce potrafią jeszcze kogokolwiek wysłuchać i zrozumieć?. czy będą nadal zajęci robieniem sobie na złość i produkowaniem kolejnych bubli legislacyjnych.? Jeszcze nie jest za późno razem możemy jeszcze wpłynąć na rządzących i uratować kraj od gospodarczej katastrofy Pokażmy ilu jest tych który jeszcze zależy, polub nas na facebooku Po zalogowaniu na Facebooku szukaj: "Głodny po jabłku? Zjedz kotleta."