W sumie 10 hektarów pola, sąsiedzi obrabiają sieją zbożę i kukurydze. Coraz bardziej sie zastanawiam nad tym. Każdy mówi że sie nie opłaca ale oni robią, hodują bydło mleko sprzedają tylko że na dużą skale. Ja raczej mleka bym nie sprzedawał brak czasu praca, na początek z 5-10 ale kozłów chyba bo na tym mleku kozim to nie zarobi.