Witam! Mam problem z moim Ursusem. Otóż wracając z pola silnik zgasł. W ogóle nie chce od tamtej pory odpalić. Na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się ok. Od zbiornika do pompki zasilającej wszystko jest dobrze. Przy odpowietrzaniu paliwo wypływa pompką jak szalone. Wydaje mi się, że przyczyna musi leżeć głębiej, ale nie znam się na tym za dobrze, więc proszę o pomoc. Nie wiem czy jest to istotne, ale podczas pracy w polu sypał iskrami z wydechu.[/u][/i][/b]