narazie Sądy nie biorą pod uwagę konstytucyjnego prawa do ochrony nieruchomości, które przysługuje każdemu obywatelowi. może być tak że sąsiad otrzyma pieniędze za słupy a Pan nie. zależy to od kilku czynników: zasiedzenie, od kogo została nabyta nieruchomość, czy zakład przesyłowy ma prawo do przeniesienie stanu prawnego posiadania ze swojego poprzednika, itd.