Jump to content

waldek6530

Użytkownik
  • Posts

    26
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by waldek6530

  1. Panowie proszę o porady boi nie mam pojecia co tam sie mogło stać z ta moja trzydziestką.
  2. Witam Mam taki problem stało się to chyba z dnia na dzień nie pamiętam dokładnie kiedy a mianowicie zaczęła wyć mi skrzynia biegów na 4, i i wstecznym biegu. Jak włączę bieg 6 to wycie to znika. Co może być przyczyna tej sytuacji proszę o porady ?
  3. Grzesiek to nie takie proste aby go ukarać to wygląda jak zniszczenie mienia ale nie jest bo zniszczyć mienie można tylko umyślnie a tego mu nie udowodnisz dlatego karnie nic mu chyba nie zrobisz ale można powalczyć na drodze cywilno prawnej.
  4. Wielkie dzięki Michałek wyjaśniłeś mi super.
  5. Witam Mam takie pytanie : na wtorek u mnie synoptycy przewidują intensywne opady deszczu - czy w tej sytuacji mogę w dniu jutrzejszym tj. poprzedzającym te intensywne opady rozsiać saletrę amonową na zboża (ozime pszenżyto i jare pszenżyto, owies i jęczmień ) ? Tak chciałem zrobić aby saletra po rozpuszczeniu się została wprowadzona do gleby przez deszczówkę. Czy dobrze planuje - proszę o pilne odpowiedzi. Pozdrawiam.
  6. Dziękuję Wszystkim za odpowiedzi. Pozdrawiam.
  7. Dzięki więc zrobię oprysk profilaktycznie, ale podobno dopiero można jak temperatura przez kilka dni utrzymuje się powyżej +8 stopni?
  8. Witam Jestem początkującym rolnikiem i w związku z tym będę zadawał może banalne pytania ale nie mam dostatecznej wiedzy dlatego pytam: Kidy należy zastosować oprysk i najlepiej jakim środkiem na chorobę grzybową w pszenicy ozimej i pszenżycie ozimym ? Czy robi się to profilaktycznie czy dopiero jak widzimy że zboże zostało porażone ?
  9. Ja uprawiam i co chcesz wiedzieć. Wiele Ci nie pomogę bo to mój trzeci rok takiej uprawy ale do tej pory udawało mi się. Mogę Ci nawet sprzedać nasiona byś miał co zasiać w kwietniu.
  10. Ja w małych sadzonkach sosny dla zwalczenia perzu stosowałem Agil.
  11. Sprzedam nasiona facelii błękitnej zbiór 2014 czyściutkie, cena 15 zł/kg. Tel. 606-295-191
  12. Ja saletrzak na pszenicę ozimą siałem 23 lutego w dawce 300 kg/ha. Dlaczego tak wcześnie ano dlatego, że nawóz ten rozkłada się dość wolno co innego saletra. Po drugie pole mam dość wilgotne wiosna i wykorzystałem moment jak był przymrozek to nie zrobiłem żadnego śladu na polu C-330 nie złamał skorupki jaka wytworzył ten mrozek. W ubiegłym roku siałem 3 marca ale ten rok wydaje mi się, że wegetacja ruszy wcześniej. Pod facelie, którą będę siał ok. 10-go kwietnia tez w lutym rozsiałem lubofoskę i wymieszałem z glebą kultywatorem na zimowej orce. Pod pszenżyto i jęczmień wsieje mocznik ale to tuz przed siewem na początku kwietnia. Pod owies, który planuję wysiać po 20-stym marca nie będę dawał żadnego nawozu bo dość obficie nawoziłem jesienią obornikiem.
  13. rafaello3 to wrzuć jego zdjęcia tak aby to było widać dokładnie może bym sobie też tak zrobił.
  14. Vademecum zgadzam się z Tobą - masz widzę większe doświadczenie jak ja. Ja też bym to zaorał na zimę ale jak pisałem ja to robiłem sąsiadowi i ona tak chciał wiec ja za robotę zebrałem kasę i zrobiłem co chciał ale skutek tez był pozytywny.
  15. Spawer94 - nie wprowadzaj ludzi w błąd bo będą później mieli do Ciebie pretensje. Jeżeli tak jest u Ciebie to i dobrze ale nie wszędzie tak jest i nie staraj się aby wszyscy wzorowali się na zasadach panujących w Twoim rejonie. Nic nikomu się nie stanie jeżeli pójdzie do urzędu i usta;li co mu wolno a co nie. U mnie i podejrzewam że na większej części terytorium RP przynajmniej tam gdzie są "kumaci" urzędnicy tak jest, że ingerencja we własny las wymaga decyzji odpowiedniego urzędu. Oczywiście jeżeli ktoś wytnie suszkę czy dwie lub zbierze wiatrołomy to urzędnik głowy mu nie urwie. Ale jeżeli ktoś wytnie drzewo rokujące na przyszłość a nie posiadające jeszcze wieku rębnego bez zezwolenia to ma wniosek o ukaranie do Sądu z art 158 kW. Takie praktyki są w moim rejonie i pilnuje tego zarówno straż leśna miejscowi leśnicy jak i leśniczy ze Starostwa Powiatowego. Wiem o tym bo nie jeden a dziesiątki takich wniosków sam robiłem ludziom jak pracowałem. To dotyczy lasów. A jeżeli chodzi o tereny inne niż las to jak pisałem wcześnie czepia się tego Wydz. Ochrony Środowiska i tam koszty są kilkakrotnie jak nie kilkadziesiąt razy większe. Ja piszę tylko ku przestrodze innym a robić mogą co im się rzewnie podoba.
  16. Przerabiałem sąsiadowi 65 arów gdzie od około 40 lat była łąka tyle, że koszona i nie było w niej perzu. Nie była to siana łąka tylko dziko rosnące trawy i inne rośliny. Nie zastosowaliśmy żadnej chemii. Pierwsze to gdzieś w listopadzie około 20-tego glebogryzarka dwa racy w jedna i drugi raz w drugą stronę. Tak zostało na zimę. Wiosną trzeci raz glebogryzarka i orka głęboka ale to naprawdę głęboka tak aby nic nie wystawało. Brona zasiew mieszanka jęczmień z pszenicą i dość dużo nawozu mocznika tuż przed siewem. Zasiew zrobiliśmy dość gesty. Co się okazało tylko trochę wyrosło przytulii ale to przed żniwami potraktował randapem i po kłopocie po łące. Jak robiłem mu podorywkę po żniwach i orkę głęboką we wrześniu to jeszcze czasami zdarzyły się takie pecynki z korzeni jakichś tam chwastów, które od wiosny dobrze nie zgniły. Po następnych żniwach jak orałem to już ziemia się ładnie rozsypywała. Klasa III i ziemia ciężka gliniasta. To tyle.
  17. Freedom92 Kolego aby drewno nadawało Ci się na opał to ani 10 ani 20 letnie nie ma sensu wycinać (przynajmniej sosna) bo wartość energetyczna jego jest żadna. Pisałeś o 15 m2 ( rozumiem że chodziło ci o powierzchnię z jakiej chciałeś wyciąć to drewno bo chyba nie o masę 15 m3 bo tyle z 30 arów to za 30 lat może byś miał) to z takiej powierzchni 10 czy 20 letniego lasu uzyskałbyś opału na dwa do trzech dni palenia w piecu CO. Druga sprawa nie jest to takie proste jak sobie wyobrażasz, że posadzisz las bez względu na to czy na 30 arach czy na 3 hektarach to 10 ani 20 letniego nie będziesz wycinał bo cię zniszczą sądy. Aby dokonać takiej wycinki w lesie musisz mieć decyzje Starosty i musi to być wykonane zgodnie z "Planem urządzania lasu" opracowanym dla pewnego rejonu i znajdującym się w Starostwie. To oni decydują co możesz w tym lesie zrobić. Na początku to możesz tylko zrobić czyszczenie i po kilku latach kolejne czyszczenia z tych czyszczeń to nie wiele masz zysku (wycinasz najgorsze nie rokujące sztuki) podobnie jest z trzebieżami ale trzebieże to za jakieś 30 lat. Tak, że nie ma co się zapędzać. Bez decyzji to art. 158 kW i grzywna oraz przepadek wyrąbanego drewna. Teraz do Kolegi ZUSMAN.pl Jeżeli te samosiejki maja więcej jak 10 lat to bez decyzji Wójta Gminy nie możesz ich ruszyć. Wycinasz to tylko na własne ryzyko - jeżeli masz może życzliwego sąsiada to nie próbuj bo za te drzewa kupiłbyś kilkakrotnie więcej. Otóż jeżeli wytniesz np. iglaste bez decyzji Wójta a sąsiadowi się to nie spodoba to Wydz. Ochrony Środowiska obmierzy ci pień pozostały po tym drzewie w/g katalogu ustali jego pierśnicę (jest to średnica na wysokości 1 m) z niej wyliczy obwód drzewa na tej pierśnicy na naliczy kare bodajże 37 złotych za każdy 1 centymetr obwodu ściętego drzewa. Także policz sobie, że takie drzewo nie zbyt grube np. sosna 15 letnia może mieć ok. 40 cm obwodu (na polu samosiewki rosną niskie a grube) daje ci to 1400 złotych za jedno drzewo. W takiej sytuacji trzeba napisać podanko do Wójta i niech pracownicy gminy ruszą dupę dokonają pomiarów drzew muszą je opisać i Wójt wyda decyzje o ich usunięciu-wtedy bez strachu i legalnie. Decyzje raczej wyda bo umotywujesz, że chcesz przywrócić funkcje np. rolna danemu areałowi. To tyle.
  18. Dopłaty bierzemy przez 20 lat jeżeli jedynym źródłem naszego dochodu było rolnictwo, jeżeli np. gdzieś pracujemy to dopłaty mamy tylko przez 5 lat, przerabiałem to bo zalesiłem 2 ha gruntu.
  19. Jeżeli masz tylko te 30 arów to w ogóle nie dostaniesz, nawet jakj zalesisz to chyba tez nie dostaniesz bo to za mały areał.
  20. spawer94 na takim areale to najlepiej załóż plantacje choinek, najlepiej na tym wyjdziesz, nie musisz się nikogo pytać bo to nie las a wieloletnia uprawa drzewek choinkowych. Na 30 arach to posadzisz około 3000 choinek. Nakład nie taki wielki a za sześć siedem lat już będziesz miał jakiś dochód. Przez kolejnych kilka lat niech byś sprzedał po 300 choinek średnio licząc po 40 zeta każda lub 50 jak już będą tak 8-mio letnie i starsze to masz średnio po 12 tys. zł. co roku prezent na święta. Tak możesz przez 5 do 7 lat sprzedawać to co ci da taki dochód jaki las. Po tych 12-13 latach wycinasz wszystko przeorujesz i nasadzasz nową plantacje lub jeszcze inaczej tam gdzie wytniesz w danym roku to wiosną po wycięciu nasadzasz następne sztuki i masz odnowiona plantację. Tylko musisz przed założeniem plantacji przygotować teren najlepiej oprysk "porządnym" stężeniem randapu abyś miał spokój z chwastami (przez pierwsze trzy lata) później sobie już same poradzą. Ja nie widzę lepszej inwestycji na tych 30 arach a choinki przed Bożym Narodzeniem idą jak świeże bułeczki. Przemyśl. Jak posadzisz las to po pięciu latach zmienią ci przeznaczenie gruntu i odwołania już nigdy nie będzie a choinki zawsze możesz zlikwidować i będzie dalej łąka przynajmniej w rejestrze gruntów.
  21. A ja mam takie pytanko: czy można zastosować razem (jako w jednej cieczy użytkowej) np. chwastoks i nawóz np. mocznik ?
  22. No właśnie też mam na uwadze facelię sześć tygodni od siewu to już kwitnie czyli jest w pełni wyrośnięta a można już zaorywać np. po pięciu tygodniach - ma ona dużo zielonej masy. Sieje się jej jak siewnikiem to tak 10-15 kg/ha.
  23. A jeszcze chciałem podpytać gdzie można to kupić czy w sklepie z środkami ochrony roślin czy może w innych miejscach ?
  24. Dzięki Ci rafaello3
  25. A co to są te "emy" jestem początkującym rolnikiem i z ciekawością czytam Wasze posty.
×
×
  • Create New...