Jump to content

kawazadwojaka

Użytkownik
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by kawazadwojaka

  1. Witajcie, wiem, że odkopuję temat - lecz w tym momencie forum to już nie tylko odpowiedź na pytanie dziś, lecz również za 5 lat poprzez wyszukiwarki. Sam z resztą tak tu trafiłem, a więc pozostawię ślad na przyszłość. Z reszta z tej okazji się zarejestrowałem. Borykałem się z problemem kuny domowej na poddaszu przez 9 miesięcy, rozgryzła mi papę, wełna to praktycznie 1/3 była do wywalenia a odchody to zbieram do dziś ;P Ogólnie wyczaiłem ją pewnego dnia jak mi coś przemknęło pod nosem gdy siedziałem w kuchni, spojrzałem a tu ciach kuna mi się wbija przez obróbkę do dachu. Jedną wyłapałem i zadowolony machnąłem ręką będą bohaterem domu i natury (bo oczywiście wypuściłem ją z dala od domu). Po 3 tygodniach słyszę tupot na poddaszu, kolejna pułapka i kolejna kuna... I tak kółko się zataczało. Próbowałem coś majstrować przy dachu i obróbce ale wciąż jakoś się przedostawały. W końcu się poddałem, poszukałem w google, podzwoniłem po firmach i wybrałem trzech speców. Skorzystałem z oferty jednego (i tu uwaga chamska reklama - ale ten Pan wart jest tego) firmy trans-hand - mają stronę www jakby co. Znaleźli mi ponad 6 punktów którymi kuny się przedostawały. Jak dach zaczęliśmy badać, to po prostu był dla mnie szok. Masa, ale to totalna kup, padlin, wełna to przypominała nawet nie wiem co... i okropny smród. Po wymianie i zabezpieczeniu dachu, zainstalowali odstraszacze które z tego co widzę dają dobre efekty. Ogólnie to tyle. Puenta - ciężko się pozbyć jak się nie jest dekarzem i inżynierem odstraszaczy Jakby komuś zależało to mogę na pw wysłać numer tel do osoby która ogarnęła mój problem.
×
×
  • Create New...