Oczywisćie mowiac dzisaj o systemie polskiej gospodarki i rolnictwa nie da sie pominac kwestii konfliktu na Ukrainie, bo jeszcze jakis czas temu kazdy z nas byl "frajerem". Jak wiadomo teraz sytuacja sie zmienila, ale czy do konca. http://uprawyrolne.pl/item/107-polskie-rolnictwo-a-konflikt-na-ukrainietutaj troche wiecej na ten temat. Jesli chodzi o moje zdanie to rolnictwo, biorac pod uwage kryzys niedawny jakos sie trzyma, jesli chodzi natomiast o gospodarke krajowa to jak najszybciej trzeba ja zmienic, bo tu akurat UE ma bardzo zly wplyw.