Piękny! Jak się wabi? Też miałem kiedyś takiego. Jak dorósł był wielki. Nie sposób było go trzymać w domu. Trudno też było wykarmić! Dopóki nie dowiedzieliśmy się czym jest barf (czytaj: http://belloandfriends.pl/barf/) Miki ciągle był niedożywiony, żebrał o jedzenie. Jakby w ogóle nie odczuwał sytości. Polecam zaznajomić się z tematyką diety barf i rozważyć ją za wczasu.
Mój syn kupił dom. Za miesiąc wprowadza się razem z rodziną. Chciałbym dać mu z tej okazji jakiś prezent, ale nie mam dużego budżetu. Myślałem o kupnie palet i zrobieniu z nich mebli ogrodowych. Sądzicie, że to dobry pomysł?