Właśnie wiem, że dziki niszcza plantacje topinmburu, myślałam o założeniu pastucha przeciw dzikom jak już posadze to szkoda żeby dzikie zwierza mi to zniszczyły. Co do warzywek, miałam do tej pory i tak myśle może by pomyśleć o czymś innym? Z tymi warzywkami różnie jest, jakoś się już tym przejadłam. Dlatego pomyślałam o czymś innym - roślinach energetycznych. Też się pytam na forum co o tym sądzicie? Czytałam trochę o topinamburze i jako roślina energetyczna może być on spalany bezpośrednio lub po przetworzeniu na brykiet lub pelet, jest także wykorzystywany do produkcji etanolu oraz biogazu, tym wykorzystaniem zainteresowałam się szczególnie, ponieważ w promieniu 20 km ode mnie jest biogazownia oraz fabryka wódek i nalewek, produkowanych z etanolu. CO o tym sądzicie?