koda

U mnie zdarzały się wyjątki jak między samicami się samiec znalazł przez przypadek. A tak wracając do tematu to we wtorek jade do lepszego weterynarza i zobaczymy czy zrobi sekcję i będę znał diagnozę czy nie.

Czasem się zdarzy że w grupie samica się okoci i młode będą żyć,ale czesto jest tak,że inne samice zjadają młode albo je depczą.

Nie nic takiego nie ma. One poprostu robią sie osowiałe, zmniejszają sie źrenice i mają problem z równowagą. I po dwoch,trzech dniach padają.

Najgorsze jest to że w mojej okolicy nie ma dobrych weterynarzy. Dopiero 40 km dalej albo Rzeszów. We wtorek wybiorę się do weterynarza. Tutaj chciałem sprawdzić czy może ktoś miał już taki przypadki

No wody jeszcze nie. To bardziej dla samicy. Samice dostają siano,zboże,buraki lub marchew.

Witam Potrzebuje pomocy w sprawie padających ok 3 tygodniowych królików. Do ok 3 tygodnia młode mają się dobrze aż nagle zaczynają się robić osowiałe,zmniejszają im się źrenice i padają. Co kilka dni jeden z miotu pada. Dzieje sie tak od ok 2 miesiecy. Klatki czyszczone odkazane. Podaję środek do wody na kokcydioze. Kiedyś jeden forumowicz napisał mi że to pneumokoki bo miał to samo ,ale na internecie nie ma żadnych info o tym. Co to może być? Dzięki i pozdrawiam