Witam serdecznie Jestem Michał i to mój pierwszy post na tym forum, gdyż dopiero zaczynam pierwsze kroki w rolnictwie. Proszę o poradę. W pierwszym tygodniu maja muszę zasadzic sadzonki winorośli (przychodzą już w kwietniu, ale nie mogę ich za długo trzymać w powietrzu), ale grunt mam jeszcze nieprzygotowany. Wygląda to tak, że mam łąkę na której bujnie rośnie trawa oraz wszelkiego rodzaju chwasty. Od 10 lat nic nie jest uprawiane i tylko koszone parę razy w roku. Wegetacja już ruszyła z dwa tygodnie temu, ale na polu zalega skoszona na jesień trawa z chwastami. Plan mam taki, że najpierw spryskam roundupem poczekam dwa tygodnie, rozsypie wapno, zoram i zbronuje pole tak żeby było równe i w ten sposób zdążę to wszystko zrobić w kwietniu. Pytanie takie czy mogę już pryskac te chwasty czy poczekać, a jak tak to do kiedy? No i czy ten plan jest dobry czy lepiej najpierw zorac, a po dwóch tygodniach oprysk? Wiem, że profesjonalnie to powinno się pole przygotować rok wcześniej, ale już zamówiłem sadzonki więc muszę przyspieszyć te zabiegi. Z góry dzięki za dobre wskazówki