Witam, nie jestem moze ekspertem w tej dziedzinie ale troche pojęcia mam i duzo chęci. A wiec pola troszke mam cos okolo 4ha, plus lasy i pozostałość po gospodarstwie wujka/dziadkow czyli poczciwy Ursus C330, nie wiem w co sie ukierunkowac, od czego zacząć, w jaka uprawe sie kierunkowac. Dodam ze jestem z Podhala, okolice jeziora czorsztynskiego co ma tez duzy wplyw. No jak to mowiac , ostrzejszy klimat. Myslalem o czosnku ale nie wiem co i jak bo u nas ciężko chyba bedzie co kolwiek dobrac wlasnie z uwagi na klimat. Tez nie chcialbym wywalic wszystkich moich oszczednosci , mysle krok po kroku zaczac sobie ukladac zycie rolnika. I pytanie do was panowie i panie rolnicy. Co wy myslicie o moim pomysle i jak by sie za to zabrac ?