Witam, Temat przedstawia się następująco. Kilka hektarów ziemi, dość zaniedbanych. Głównym problemem jest perz. Po żniwach zrobiłem błąd i zamiast zrobić oprysk na perz podorałem i posiałem gorczycę na poplon w nadziei, że jakoś sobie z nim poradzi. Niestety sobie nie poradziła, w wielu miejscach jest więcej perzu niż tej gorczycy. Na ziemi zamierzam posadzić ziemniaki oraz kukurydzę zatem działania sadownicze będą dopiero na wiosnę. No i teraz mam w głowie kilka rozwiązań problemu. Podpowiedzcie zatem które będzie lepsze bądź jeśli widzicie lepsze rozwiązanie to też chętnie wysłucham. 1. Poświęcić gorczycę i zrobić oprysk na perz teraz, zaorać na wiosnę i sadzić? 2. Zaorać przed zimą to co urosło, zrobić oprysk wczesną wiosną (pierwsza połowa marca), zaorać jeszcze raz i sadzić?