Dziś chyba każdy stara się optymalizować koszty inwestycji, głównie objawia się to tym, że staramy się jak najwięcej zrobić we własnym zakresie, wybieramy tańsze materiały itp. Przynajmniej ja tak robię. Ostatnio zamiast wynająć minikoparkę do wkopania fundamentów pod ogrodzenie, zapłaciłem sąsiadowi, który aktualnie jest bez pracy. Ja zadowolony, bo wydałem połowę, sąsiad zadowolony bo trochę zarobił.