Jump to content

Agata2035

Użytkownik
  • Posts

    56
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Agata2035

  1. Dawno tutaj nie zaglądałam a widzę, że ojawiły się nowe rady, które napewno zostaną wykorzystane, bo krowa nadal nie przestała szaleć a nawe nasiliła. Jest na ocieleniu wczoraj była dojona ostatni raz i zostaje już zostawiona, no i wczoraj dała taki popis, że hoho. Kopnęła w wiadro, wylała mleko, ale nie to najgorsze bo w noge dojącej tez:(
  2. Tak jest nie mamy dużo krów, po za tym to niej moje gospodarstwo a rodziców i mama za nic w świecie nie chce dojarki:( i sie meczy i mi jej szkoda dlatego zaczelam ten wątek. A tak swoją droga może to i jest myśle z ta wigila...
  3. grzesiek12031980 - też to było wykorzystywane ale niestety to jest ten 1% gdzie się nie sprawdza. Absolutnie nic to nie daje - kopie tak samo z tym jak bez tego.
  4. No więc tak jak myślałam skutecznej rady na to nie ma - dziekuje za odzew. No gdybym to ja decydowała to jej by już też nie było...ale siła wyższa.
  5. No ona już jest u nas dobrych kilka lat i wg mnie czas jej się pozbyć - ale reszta domowników jest za tym, żeby nadal się z nią męczyć - bo mimo wszystko daje mleko i się zaciela. No i uważają ją za okaza, gdyż dodam, że jest to krowa bezrogowa - czy to może mieć coś wspólnego? Ktoś kiedyś mi powiedział że tak. Niestety głaskania nic nie dają, nie lubi zreszta raczej się ogania jak od nartętnej muchy. No i siłą też nic nie skutkuje. Jako cielak też była obłaskawiana i wtedy było ok - odkąd po raz pierwszy się ocieliła zaczęły się problemy.
  6. Witam, wszystkie krowy w moim gospodarstwie są dojone ręcznie, i jest jedna taka, która w zasadzie nigdy nie stała dobrze ale od jakieś czasu to już kompletna masakre, ciągle przedeptuje i fika - już kilka razy wylała wiadro z mlekiem (na szczęście jeszcze nikogo nie uszkodzila), próbowałał prawidła ale niestety to na nią nie działa - możw ktoś zna jakieś sposoby. Pozdrawiam
×
×
  • Create New...