Jump to content

Recommended Posts

Posted

w najbliższy weekend ma się rozpocząć masowy odstrzał dzików w ramach walki z ASF, 

czy konieczne jest tak duże ograniczenie populacji dzików i czy faktycznie ograniczy to rozprzestrzenianie się wirusa ASF

Posted

pozwolicie panowie że dołączę się do dyskusji

 

 po pierwsze ASF w Polsce;

   

https://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1184702,ASF-w-Polsce-pierwszy-przypadek-u-zwierzat-hodowlanych-Sawicki-to-bez-znaczenia

 

sarny , jelenie dzikie ptactwo i wreszcie dziki myślę że wielu rolnikom te zwierzęta nie przeszkadzają  kiedy nie niszczą upraw

są one bardzo pożyteczne dla ekosystemu leśnego i nikt temu nie przeczy problem w tym że choroba ASF się rozprzestrzeniła i musimy wybierać albo rolnik albo dzik , mówi się o humanitarnym zabijaniu tych zwierząt ,o tym że z miejsc z ASF dziki uciekną roznosząc chorobę  po całym kraju więc może je truć a zwłoki palić 

co do myśliwych skoro nie mają pieniędzy na wypłaty odszkodowań i dokarmianie zwierząt to.........................................................

Posted

Mimo wszystko tych zwierząt jest zadużo, miałem 40 arów pszenicy bo stankwisko po łubinie , 500 m od domu i 500 m od lasu 50 m od drogi - około. Kłosy obgryzione a rośliny wydeptane jak ugór jesienią.

zebrałem z tego jakieś 300- 400 kg pszenicy. Ta sama uprawa koło domu po słoneczniku i w ogrozeniu a powjerzchnia 60 a dała 3,5 tony. Mysliwi ? Wykorzystują prawo i nawet zastraszają by nie ponosić kosztów. Myśliwi powinni sami dbać o poszkodowanych rolników, a nie rolnik walczyć z nimi.

ASF ma tą dobrą strone że zmniejszy sie polulacja dzika.

Koleżanko, takie ilosci dzików jak są to już nie jest ogniwo w ekosystemie tylko destrukcja.

Na świecie morduje sie ludzi i tylko mówi o humanitaryżmie.

Wystarczyło by zadziałać biohemicznie żeby sie nie mnożyły.

Nie wiem czy wiecie jaki problem miał kraków z gołębiami ? Niby atrakcja miasta, dziś gołębi niema.

Zaczęto je karmić z dodatkiem uniemożliwiając im rozmnażanie.

Widział ktoś co sie działo jak w nowy rok odpalane były fajerwerki na rynku krakowskim ?

Gołębie rozbijały się o kamienice zabijając się, Można było humanitarnie by zabawy nie psuć.

Widać kłusownicy byli wplecieni w ekosystem dla zachowania równowagi biologicznej, niestety ten gatunek wyginą.

Posted
Niemcy panicznie boją się ASF, na każdym parkingu znajdują siè ulotki z opisem ASF w języku polskim, ukraińskim i rosyjskim by nie karmić zwierząt a odpadki wyrzucać do koszy na śmieci, kosze w konstrukcji stalowej by zwierzęta nie mogły przewrócić. Ale jeśli to nie będzie problem uni tylko nasz to nikt go u nas nie rozwiąże. ASF to dla hodowców tragedia ale dla producentów roślin zbawienie. Wygląda jak równkwaga w przyrodzie.
Posted

z jednej strony zmniejszenie populacji dzików to dobry ruch ale według mnie nie powinno się robić tego tak gwałtownie,

bo to może przynieść negatywne skutki, już zdarzają się sytuacje, że wilki zagryzają psy, a jak dzików będzie za mało to coraz częściej zaczną wychodzić z lasu i szukać jedzenia, 

poza tym wirusa ASF mogą roznosić też inne zwierzęta m.in. lisy , więc i w tym kierunku też powinno się coś zrobić 

Posted

jak dobrze że nie dotknęła nas Choroba Creutzfeldta - Jakoba (choroba szalonych krów) co by Polscy rolnicy zrobili

tak to mieliśmy ptasią grypę a teraz ASF

każdy ma prawo do swojego zdania i ekolodzy i rolnicy a nawet i myśliwi 

dzik w lesie podstawa-zgadza się , dzik w uprawach rolniczych niekoniecznie a co do innych zwierząt wilków na terenie Polski nie było ich , zdaje się że odnowiono populację wilka, jak piszą Wilki powracają do dawnych ostoi w zachodniej Polsce 

nad tym też powinien ktoś zapanować, swoją drogą jak spotkałabym na swojej drodze wilka to nie wiem............

Posted

lisów też jest plaga, potrzebni są kłósownicy. Niemcy sie nie oglądają na nic . wczoraj czytałem że w zeszłym roku zdaje sie 830 000 dzików odstrzelili

dobrze słyszałeś,i o dziwo nikt nie robi z tego problemu,dlaczego tylko u nas jest z tego problem,a właściwie nie powinno byc problemu skoro wcześniejsze lata pokazują że wybijało się nawet więcej niż 200 000 rocznie....,pozdrawiam.

Posted

mam mase czasu i czytam o bzdetnych wypowiedziach i komentarzach niedouczonych pimaków. np macioea ma w miocie 10 - 12 szt. i dwa razy do roku. ale nie napisze dlaczego i nie napisze że normalnie powinna mieć 2-4 szt. raz w roku

Podobnie , że do prośnej lochy nie można strzelać jak i do prowadzącej młode a tak naprawde locha jest już prośna jak jeszcze młode prubują ją doić.

Terz niema co zwalać problemu odstrzału na ASF bo dzików jest zadużo skoro masowo wchodzą w pola.

Było troche przypadków BSE w polsce ale wszystkie stada zostały utylizowane a wszystkie łby bydlęce podlegają spaleniu.

Nie można siać propagandy tylko działać, jak niemcy

Ci krzykacze niech płacą za szkody, Jeśli doszłoby do masowego rozprzeszczenienia ASF to wędliny będą w sklepie 2 x droższe .

Posted

A myślisz źe kto zjadł to bydło od Helmut, zachodnie markety u nas przebijały się z promocjami.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/G%C4%85bczasta_encefalopatia_byd%C5%82a        - i masz odpowiedź kto

 

  zdanie;   Diagnostyka;         Osoby przebywające w okresie od 01.01.1980 r. do 31.12.1996 r. łącznie przez 6 miesięcy lub dłużej w Wielkiej Brytanii, Francji, Irlandii są wykluczone z możliwości oddawania krwi właśnie z powodu ryzyka infekcji prionami[5].

Posted

jak dobrze że nie dotknęła nas Choroba Creutzfeldta - Jakoba (choroba szalonych krów) co by Polscy rolnicy zrobili

tak to mieliśmy ptasią grypę a teraz ASF

każdy ma prawo do swojego zdania i ekolodzy i rolnicy a nawet i myśliwi 

dzik w lesie podstawa-zgadza się , dzik w uprawach rolniczych niekoniecznie a co do innych zwierząt wilków na terenie Polski nie było ich , zdaje się że odnowiono populację wilka, jak piszą Wilki powracają do dawnych ostoi w zachodniej Polsce 

nad tym też powinien ktoś zapanować, swoją drogą jak spotkałabym na swojej drodze wilka to nie wiem............

Najbliższa ostoja wilków jest 40 km od Ciebie. Pozdrawiam!

Posted

i powracając do tematu;

 

pozwolicie panowie że dołączę się do dyskusji

 

 po pierwsze ASF w Polsce;

   

https://www.polskieradio.pl/42/273/Artykul/1184702,ASF-w-Polsce-pierwszy-przypadek-u-zwierzat-hodowlanych-Sawicki-to-bez-znaczenia

 

sarny , jelenie dzikie ptactwo i wreszcie dziki myślę że wielu rolnikom te zwierzęta nie przeszkadzają  kiedy nie niszczą upraw

są one bardzo pożyteczne dla ekosystemu leśnego i nikt temu nie przeczy problem w tym że choroba ASF się rozprzestrzeniła i musimy wybierać albo rolnik albo dzik , mówi się o humanitarnym zabijaniu tych zwierząt ,o tym że z miejsc z ASF dziki uciekną roznosząc chorobę  po całym kraju więc może je truć a zwłoki palić 

co do myśliwych skoro nie mają pieniędzy na wypłaty odszkodowań i dokarmianie zwierząt to.........................................................

 

i mogłabym  zapytać kim jest KOMENDANT znam ksywę BARON  czy chodzi o tą samą  postać ?

Posted

gdyby w Polsce 5 lat temu był odstrzał na granicy z Białorusią i Ukrainą to dzisiaj nie było by problemu, nie ma co patrzeć na protesty niektórych grup społecznych , tylko działać 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...