Jump to content

Recommended Posts

Posted

Planuję zakup sprzętu jak poniżej. 

 

 

Rosiewacz do nawozu Tytan 600l:

 

https://www.olx.pl/oferta/rozsiewacz-do-nawozu-tytan-strumyk-altro-jarmet-woprol-CID757-IDtgGlL.html

 

Tylko widzę ze on sieje od 12 do 24m a u mnie  szerokości działek 30/15/7.5m - czy można ograniczyć rorzut do 7 m ? 

 

 

 

Agregat 3.6m : 

 

https://www.olx.pl/oferta/agregat-uprawowy-hydrauliczny-3-6m-i-4-2m-przedni-wal-agro-factory-CID757-IDvdjcn.html#b0b449ec56

 

 

 

Siewnik - czy ta hassia z ogłoszenia się nada:

 

https://www.olx.pl/oferta/siewnik-hassia-2-5m-amazone-d7-special-ii-typ-25-CID757-IDy9xjf.html#15ef6ed804;promoted 

 

I do tego jeszcze jakas ciężka brona np : 

 

Brona zebowa - 4 pola/ ząb 16

 

 

 

 

Co myślicie o tym sprzęcie ? Zwłaszcza o siewniku/rozsiewaczu do nawozu. 

Ziemia ciężka-4klasa. Ciągnik 80KM 4WD

 

 

Posted

co do agregatu to jest tani ale i delikatny, 3.6 powinien dać rady . To jest dobry lekki agregat uprawowy. Głębokość regulujesz przednim wałkiem jak są 3 otwory to rób na środkowym, zdecydowanie wystarczy, nie zakręcaj nim podczas pracy, jak pisałem jest lekki a zarazem delikatny.

Robie takim 4.2 już sporo chyba 19 sezon będzie.

wiosną i jesienią smaruj wałki, przed pracą i nie zużyjesz go.

Posted

daruj sobie tego strumyka, większość nawozu będziesz miał na ciągniku a nie na polu, do równomiernego siewu też dużo brakuje, mieszadło obracające się równo z talerzami czy lakier to też nieporozumienie

dołóż trochę i kup kopię rotiny, czyli altro lub langren, mieszadło wolnoobrotowe i jednokomorowy zbiornik to świetna sprawa

do takiego ciągnika spokojnie 800l, dopłacisz niewiele więcej a zmieścisz bez obaw 500kg mocznika

 

co do siewnika czy nie lepiej kupić poznaniaka i poprawić fabrykę, rozstawiając na 3m czy 2.5 a wywalić kilka redlic, do tego wydłużyć o 15 cm te dłuższe i można zapomnieć o zapychaniu, na koniec wypadało by zmienić palce zgarniacza na famarolowskie
koszty przeróbek nie wielkie, zakup samego siewnika też, a myślę że na taki areał spokojnie wystarczy, po zachodnim siewniku zborze nie wyda większego plonu, więc po co przepłacać ?

Posted

no, nie wiedziałe, że ten rozsiewacz sieje jak stary poczciwy lej, wszędzie i nie równo a przede wszystkim na ciągnik, ja moim mf wracałem z lejem po sianiu mocznika był biały jak bałwan i nawet przekonałem sie se ma smak kwaśno gorzki. siałem ok 4 tony na raz - porażka. Ważne żeby miał 2 talerze , jeden zasobnik na oba talerze, mieszadło wolne obr. opcja hydrauliki.

Mam starego rauch i wiem o ile życie stało sie łatwiejsze, podobnie z opryskiwaczem. Rauch nie kupuj bo to przekombinowane złomy, no chyba że masz 10 tysi i więcej. ale cza sie znać by kupić używke w oryginale.

Posted

co do siewników z linków to daruj sobie je, ten ostatni względny. Tamte odpicowane mają po 40 lat albo i wiecej. odpuść. Musisz wiedzieć że ciągnik masz ciężki do siewnika, po koleinach będziesz miał troche lipe. Te zagarniacze niemal pionowe druty to wygrzebują ziarno i spulchniają a ziarno ma być na ubitej ziemi przyciśnięte. Żeby było dobrze to powinienneś pomyśleć o agregacie do siewnika , wystarczy 2 rzędy zębów i wał. Może lepiej pokombinować z polskim ?

Jaki masz budżet ? masz opryskiwacz ?

Posted

jak na 5h to na bogato, siewnik nordsten może być ,mam i chwalę  , poznaniaka miałem i też nie narzekałem , oczywiście  na docisku centralnym szukaj

Posted
kwestja jaki budżet. Niestety siewnik to temat morze a i co ten siewnik za sobą pozostawia. Ja nie byłem zadowolony ani z poznaniaka ani z mazura. Poznaniaka miałem nowego. Owies wiele lat siałem rozsiewaczem do nawozu - tak sie paprało tymi siewnikami. Dooiero na talerzowych redlicach przeko ałem się jak siewnik ma latać j jakie po nim są wschody, siewnik po którym są wschody jak po agregacie uorawowo siewnym. Jednak nie jest to inwestycja na 5 ha.
Posted

myślę, że nie ma co wywyższać talerzowego nad redlicowym , kwestia uprawy ziemi i w ogóle klasy ziemi jaką dysponujemy, też miałem nowego poznaniaka ,po małych przeróbkach i nie narzekałem

Posted

kolego nie chcesz wywyższać talerzowego nad redlicowym ? a siałeś talerzowym ? ja byłem zachwycony...

Powiem tak. mam bardzo ciężką IV-kę. Niema problemów z umieszczeniem ziarna za kołami ciągnika, równe wschody w związku z tym, Poznaniak 2.7 m sprawiał takie opory że mf-255 chodził dużo na 1 biegu a szybsza jazda sprawiała że ziarno było na wierzchu. Mam 3 metry hassie talerzową i tem sam ciagnik lata na 2 biegu nawet na ful obrotów a ziarno zawsze jest w ziemi, mżawka a nawet troche deszczu nie wymusza zjazdu z pola, nic sie nie wlecze między redlicami. Poznaniakiem siałem 3 w porywach 4 hektary dziennie a hasją spokojnie 8 ha a jak bym sie sprężył to może docisną bym do 10. też na wydajność ma wpływ skrzynia nasienna. poznaniakiem co kułko podneżdżałem pod przyczepe by nasypać ziarna. hasią jak mam pole 1.5 ha to nie musze wywozić ziarna w pole tylko zasypuje w gospodarstwie.

Dodam, że gospodarstwo prowadze w pojedynke bo może ta wydajność byłaby większa.

Inwestycja w taki siewnik na 5 ha niema sensu chyba że ktoś ma dużo kasy i lubi podziwiać wschodzące równo rośliny w idealnych rządeczkach.

ktoś wcześniej napisał że wydajnosć z ha niema znaczenia czym posiejesz ale uwierzm że siew to jest jeden z etapów który ma bardzo duży wpływ na plon. Mam prawie 40 letnie doswiadczenie.

Posted
Nie umniejszam możliwości talerzowego ale zakup takiego na 5h to już hobby, sam zamieniłem poznaniaka na nordstena i wschody po nim są równiejsze, i nie ma przerw w rajkach co było zauważalne po poznaniaka no i oczywiście dużo większa skrzynia zasypowa
Posted

no hobby... a przerwy w rajkach po redlicowym są z powodu podejścia pod redlice resztek organicznych i ziarno spada na nie, gdzieś po drodze one uwalniają się z ziarnem a odcinek rządka jest pusty.

Nazywałem to sianiem na kupki :)

Posted
Ja mam konny 25 redlic szerokość 2,7metra sieje bardzo dobrze jak na moje potrzeby i hektary wchodzi 2.5 metra zboża ,za śmieszne pieniądze można kupić a tą sama robotę zrobi co poznaniak . na 5ha to nie opłaca się kupować siewnika za 8 koła.
Posted

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. 

 

Rzeczywiści 5ha to mało, ale gdyby zaczęło mi to gospodarowanie wychodzić to nie ma problem wziąć w dzierżawę kolejnych 5 - 10ha. 

Zresztą normalnie pracuję na pełny etat i z gospodarstwa nie planuję się utrzymywać ( fajnie byłoby jakby w 5 lat ta inwestycja w maszyny się zwróciła).

Z maszyn mam: pługi, małą sprężynówkę i stary dwuosiowy rozrzutnik. Traktory to Same 80km oraz c-360. 

 

Na maszyny mogę przeznaczyć około max 20tys.  Wydaje mi się,  że potrzebuję:

 

-agregat uprawowy (9tys)

-siewnik ( 5 tys)

-rozsiewacz do nawozu ( 3tys)

-opryskiwacz (3tys)

Posted

agregat używany 2500 niemiecki cienkie sprężyny i dwa wałki z tyłu

Siewnik 3000 poznaniak wystarczy

Lejek 1000 nowy

Opryskiwacz cena słuszna za nowy dać trzeba 2800

 

Przy takich maszynach prędzej ci sie zwróci może nie które sprzęty używane ale robotę zrobią taką samą lub lepszą niż te nówki z tak zwanego

g...o litu

Posted

z tego co pamiętam napisałeś " nie opłaca sie mieć pola " dotyczy 5 ha.

Pomyśl jak to brzmi ? jest takie powiedzenie lepiej mieć niż niemieć , pasuje to idealnie do pola.

Nie opłaca sie sprzedać za bezcen i nie opłaca sie uprawiać mając dobrą prace która nie godzi się z uorawą pola. Ale rozważnie to wydzierżawiając ?? odpowiedz sobie sam.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...