Jump to content

Recommended Posts

Posted

Dokładnie siać zboże.bez chodowli.do tego siać rakie rośliny za które sa dobre dopłaty do tego ziemia się wzbogaci

Zboże sprzedać dopłaty wziąć, prace polowe zoptymalizować aby było jak najmniej pracy i wtedy może coś zostanie

Posted

nie nada się, chyba że dorzucisz do tego pierwszego oryginalne talerze, koszt bagatela 2000 zł.

Amazonka ma dzieloną komorę i nie jest to szczęśliwe rozwiązanie na przechyły. Nie widać talerzy czy kombinowane a to podstawa, później reszta.

Z mojej wiedzy ta maszyna ma blisko 50 lat a gość podaje prod. 2019

Posted

koledzy, żeby coś polecać to cza mieć troszke wyobraźni i wiedzy. Wszystkie te rauch z białym zasypem to lata 70-80 i z słabego materiału. dooiero po 90 roku rau używał lepszych mat. i nierdzewki.

Rozsiewacz koło 2000 i żeby on siał to cza drugie 2 000 na tależe. To tak jakbyście kupowali pług z dorabianymi odkładnicami z blachy, gdzie koszt korpusu to ponad 2000 a nawet 3000.

Ktoś umył kerszerem i popsikał farbą nawet z wałkiem bo nie jest w stanie go nawet zdjąć i pisze rok produkcji 2019. żałosne. Często też te rozsiewacze mają skorodowany spód i są wspawki z nowej badziewnej blachy.

Tu robote robią tależe i jak na oko są takie same to uwierzcie że sa inne prawy wzg. lewego.

Też względem siebie muszą być odpowiednio zamontowane a widziałem zcięte kołki. Tu nawet na talerzu kąt łopatki jest ustawiony przez fabryke, a ktoś nieudolnie wykrzywi kawałek blachy i jest.

Ja za nim kupiłem ten rozsiewacz to wiele ich oglądałem a w końcu poszedłem zobaczyć nowy i też diler coś podpowiedział. Za taki dobry, sprawny rozsiewacz cza dać koło 2 koła euro. Popatrzcie ile kosztują oryginalne talerze i są A, B, C, to szerokość siewu i muszą być L i R czyli prawy i lewy

Posted

Kto bogatemu zabroni ?

Ja na 17ha mam lejka 300kg i jakoś zdołam wysiać tyle nawozu co kupię a dał by rade i dużo więcej :-) ,może nie jest idealny ale można posiać równo o dokładnie trzeba tylko trochę wprawy

Posted

ten rauch nowy to około 30 tysi kolego i to są najlepsze rozsiewacze i sie sprzedają

Ja zdarłem 2 leje i wiem że straciłem sporo zdrowia i mógłbym ci powiedzieć jak smakuje który nawóz, prócz zdrowia zgniły 2 komplety błotników w ciągniku i kabina. dodatkowo dźwiganie worów na przyczepe a później z przyczepy. siałem nawet ponad 24 tony rocznie także nie ma co mówić kto wie lepiej.

Rauch przynajmniej 3 krotnie ułatwił mi prace a zdrowie i nie zgnity sprzęt są bezcenne.

Niżej go zasypać niż lej, mam z małą nadstawką i tone biore - mocznika , saletry mniej.

Sprzęt po każdej pracy myje i po wyschnięciu na słońcu pod dach idzie a leje mimo to zgniły po 15 latach. Tym też robie 15 lat a jest z roku '94 i tylko tylną poprzeczke wspawałem z profila a były blachy z zaczepem, tylko spodnia blacha zgniła. a nawóz z talerzy widać jak idzie równo w płaszczyźnie a lej to haos.

kiedyś sie ręką siało i było dobrze....

  • 2 weeks later...
Posted

co do siewników z linków to daruj sobie je, ten ostatni względny. Tamte odpicowane mają po 40 lat albo i wiecej. odpuść. Musisz wiedzieć że ciągnik masz ciężki do siewnika, po koleinach będziesz miał troche lipe. Te zagarniacze niemal pionowe druty to wygrzebują ziarno i spulchniają a ziarno ma być na ubitej ziemi przyciśnięte. Żeby było dobrze to powinienneś pomyśleć o agregacie do siewnika , wystarczy 2 rzędy zębów i wał. Może lepiej pokombinować z polskim ?

Jaki masz budżet ? masz opryskiwacz ?

Masz na mysli taki agregat  miedzy siewnik i ciagnik:

 

https://www.olx.pl/oferta/agregat-uprawowo-siewny-lekki-uprawowy-hydropak-przedsiewny-talerzowy-CID757-IDqlOHT.html#45e6417a25;promoted  ? 

 

 

Co do siewnika to szukam w takim razie poznaniaka. W mojej okolicy są takie do wyboru: 

 

https://www.olx.pl/oferta/siewnik-poznaniak-6-nowego-typu-CID757-IDypVta.html#e043e688c8

https://www.olx.pl/oferta/docisk-sprezynowy-siewnik-poznaniak-CID757-IDyeIan.html#6b7a89ff53

https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-siewnik-poznaniak-CID757-IDxvCNA.html#48da31bbad

 

A co myślicie o takim rozsiewaczu do nawozu: 

 

https://www.olx.pl/oferta/rozsiewacz-nawozow-dwutarczowy-lejek-500l-firmy-langren-CID757-IDi4U2B.html#9f1777a644

 

sporo drozszy niż jednotarczowy lejek ale moze warto dolozyc ? 

Posted

ten pierwszy przyzwoicie wygląda, lakier oryginał, lekki nalot rdzy, myślę że warto się zainteresować i urwać ze 2-3 stówki z ceny

 

dwie tarcze zawsze będą droższe, ale za to równomierność wysiewu bez porównania, no i oczywiście szerokość

sezon użytkuję takiego langrena, z tym że większej pojemności i jestem bardzo zadowolony, co prawda nie jest to siewka idealna, ale w tych pieniądzach nie można narzekać, szczególnie na mniejszym areale

Posted

Jutro pojade obejrzec ten siewnik.  

 

Mam pytanie do langrena: czy posiadasz wersje z ogranicznikiem wysiewu i hydraulicznym sterowaniem? Warto do tego dopłacać  ? 

Posted

co do siewnika to kolega słusznie napisał, zwróć uwage na lejki czy lużno chodzą i czy nie mają luzu na boki dużego i czy odległosci takie same , czasem ktoś pokrzywi i prostuje a idealnie sie nieda, jak podniesie do góry to czy są w miare równo w poziomie.

Rozsiewacza nie znam ale rozwiązania są dobre i spróbować warto bo to nieduże pieniądze a hydrauliczne sterowanie mocno ułatwia prace natomiast ogranicznik bym pominą troche wprawy i obrotami i prędkością idzie się dopasować.

Posted

Dziekuję za rady - jeszcze pytanie do tego agregatu w zestawie do siewnika - czy warto dopłacać i brać hydropak (praktycznie podwaja cenę agregatu)  czy może  zaczep pływający wystarczy ?

No i jaki wał  na moje gliniaste ziemie ( ktoś radził daszkowy/dyskowy).

Posted

jeśli nie siejesz rzepaku czy innych drobnych nasion to nie widzę potrzeby brać na przekładni olejowej, szczególnie w tej cenie
 

te rozsiewacze mają w standardzie hydraulikę, chyba w opcji jest możliwość osobnego sterowania na każdy talerz

wysiew graniczny to łopatki z regulowaną długością, tego nie posiadam więc nie wypowiem się nad efektem

sml_lopatki-do-siewu-granicznego-rozsiew

  • 11 months later...
Posted

Odradzam siewniki ocynkowane i te sporo tańsze od przeciętnej ceny, bo są wykonane z najtańszych materiałów i najtańszym sposobem. Bez żadnych badań i testów. Potem się ktoś dziwi że niby ocynk a odpada płatami i że siewnik sieje nierówno, a dodatkowo cały ciągnik jest w nawozie. To pozorna oszczędność, bo potem się wydaje dwa razy tyle kasy i często stoi z robotą. Ja już nie kupuję maszyn robionych w stodołach bo się kilka razy na szajsie przejechałem. Siewniki 600 i 800 mam altro i sieje dobrze, jeden już trzy lata a drugi rok. Przynajmniej porządna farba bo nie rdzewieje i w ogóle ciężko ją zedrzeć jak gdzieś przyhaczysz, jakby była zrośnięta z blachą. tak więc nie ma też sensu wkładać dużej kasy w jakiś zachodni sprzęt, bo po co.

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
Posted

Zawsze przecież można te pieniądze w coś innego zainwestować, na pewno się przydadzą, nie ma co być za bardzo rozrzutnym. Co do takich zakupów to czytałam na stronie https://swiatrolnika.info że rynek maszyn rolniczych ma problemy związane właśnie z tym co się teraz dzieje. Odczuliście coś już w tym zakresie?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...