Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam panowie, panie !

Mam zasadnicze pytanie dotyczące tematu. Czy warto rozpocząć tę działalność ? Sam planuję sprzedawać na lokalnym targu warzywa z własnej ekologicznej uprawy i ciekawą opcją jest wejść w to dla mnie bo zarobić 40 tyś zł bez płacenia podatku to ciekawa oferta. Również  wiem, że z tego co chcę robić nie dorobię się kokosów, ale zawsze jest to jakaś kwota pieniędzy. Już zacząłem przygotowywać rozsady. I jak myślicie czy warto ?

Posted

próbuj, ja mam nastawienie pesymistyczne, niewiadomo czy znajdziesz zbyt, coś cza przechować.

Moja rodzina i ja już wszystkiego próbowaliśmy i nawet jak jakiś okres jest dobry to puźniej przychodzi wtopa, efekt jest taki że ciągle szukasz czegoś nowego i zaczynasz od początku.

Posted

Dzięki za motywację. Zasadniczo mam pewne plany. Sprawdzałem i weszły zmiany od stycznia i można sprzedawać do sklepów, restauracji itd. Na początek tak jak pisałem warzywa. Zbyt myślę, że będzie bo raz w tygodniu na targu sprzedają ludzie warzywa (co prawda pewnie z hurtowni), ale schodzi im towar nie cały, ale schodzi. Ja chce postawić na smak bo nic tak nie smakuje jak naturalne jedzonko takie nowalijki świetna sprawa, młodziutka marchewka chrupiąca, słodka, krucha, szczypiorek, koperek, botwina, sałata, rzodkiewka potem ogórki, pomidory, cukinia, fasola szparagowa. Ogólnie taki płodozmian w jednym sezonie.

Posted

Wiem, że to będzie męczyć glebę, ale mam zamiar uprawiać wraz ze ściółką ze słomy i zaaplikować dżdżownice i tak powstanie cykl nawożenia naturalnego :D. Przynajmniej tak mi się wydaje. A co do zbytu myślę sprzedawać do warzywniaków jak mi nie zejdzie na targu

Posted

jaką masz klase bonitacyjną ziemi ? poziom wody gruntowej - jakieś większe miasto koło ciebie - tak dla orientacji.

Do zmęczenia masz kilka lat, ale samo zmęczenie będzie zależało od ziemi również.

Weź też pod uwage potrzebe podlewania bo takie czasy.

Posted

Zasadniczo nie znam klasy ziemi, ale mogę powiedzieć, że jest to ziemia na podłożu glinianym. Jak jest sucho nie robi się skorupa, ale jak mokro trzyma wodę tak jak buta gdy się wejdzie. Plonuje chyba dobrze bo pokrzywy rosną gęsto i wysoko(rosną na gnojówkę). Uprawiane były warzywa niejednokrotnie i rosły, Ostatnio rosły ziemniaki i wyszły dorodne.Co do miasta mieszkam obok Małogoszcza, ale mam też Kielce. Oczywiście podlewanie jest przewidziane zaopatrzyłem się w zbiornik 1000 i 800 litrów 

Posted

Tam gdzie moji rodzice zaczynali intensywne ogrodnictwo to jak tylko dało sie wejść w pole to nawet końcem lutego ojciec siał ręcznym siewnikiem rzodkiewke, ziemniaki już skiełkowane ręcznie sadzone , wszystko sie nakrywało folią. Po rzodkiewce ziemniak późny , kapusta, kalafior, ogórek - 3 plony w roku to norma, ale nie na wszystkich polach bo marchewka, pietruszka, burak czerwony to w jednym plonie. klasa bonitacyjna I i II (Nowa Huta) Odbiorcami były stołówki pracownicze - szło wszystko !!!

Pamiętam jak nieraz spod śniegu zbierało sie natke pietruszki - szło na wage wszystko.

Dziś to tylko pomażyć o takim zbycie.

Posted

Mentalność ludzi się zmieniła do mojego dziadka przyjeżdżają ludzie z Krakowa po wyroby typu kiełbasa, kaszanka, boczek. Oni są w stanie zapłacić wielkie pieniądze za coś prawdziwego od rolnika i dlatego uważam, że mój pomysł z warzywami może się udać a zbyt na warzywa jest przecież zawsze. Choć wiem że to nie wyroby mojego dziadka, ale takiego pomidora pachnącego z kilku metrów(choc chyba przesadzam) mało kto nie kupi 

Posted

jak gliniaste podłoże to dobre - kamień, piach to najgorsze i nie pod ważywa.

Jak jesteś pewny zbytu to działaj, dziś to najtrudniejsze.

Też pamiętaj że ekologiczne to mniej okazałe niż nie ekologiczne a ludzie idą na wygląd a nie smak.

Też niedawno pamiętam jak kobieta w sklepie wybierała mandarynki te okrągłe , twarde i dobrze wybarwione, a ja po niej te płaskie, miękkie o bledszym wybarwieniu i tak mnie zapytała dlaczego biore te zepsute - odpowiedziałem jej że te ładne smakują jak korpiele. Po jakimś czasie mnie spotkała i dziękowała, wzięła jedną dla niej zepsutą i zrozumiała że zmysł wzroku i smaku to nie tosamo

Posted
kolego, dobrego pomidora nie wyprodukujesz bo nie istnieją nasiona. Kiedyś w tym specjalizowały sie kombinaty ogrodnicze a dziś już ich niema. Krzeszowice produkowały nasiona pomidorów a dziś fragment tego prowadzi hyba niemiec a na pozostałej części budują sklepy
Posted

Jedyną opcją jest aby produkować własne nasiona. Uczą w szkole że owoc tudzież nasienie nigdy nie ma takiego samego kodu genetycznego jak roślina mateczna, czyli nasiona pozyskiwane z własnej uprawy po kilku latach są nową odmianą. Przynajmniej tak wynika z teorii. A mam zasadnicze pytanie: czy może mi Pan udzielić jakiejś rady co do kupna konkretnej/nych odmiany/an nasion pomidorów ?

Posted

na dzień dzisiejszy odmiany są tworzone nie dla smaku ale dla wytrzymałośći na transport, odporność na horoby , szkodniki. prof. odmiany pochodzą przede wszystkim z holandi.

Produkcja nasion dobrych to jest praca wieloletnia i nie jest to to co zbierzesz i uzyskasz z własnej produkcji. Nigdy nie wiesz czym jest zapylone.

Posted

Ja słyszałem czy czytalem że w tym roku jest duży popyt na nasiona warzyw i może sie okazać że bedzie dużo to i zarazem tanio ,ale próbować warto

Serio ma być jakaś różnica w cenie ? W miejscowym sklepie ogrodniczym ceny są raczej stałe. Nie widziałem żeby się jakoś zmieniały. Chyba, że nie zauważyłem zmian ?

Posted

na dzień dzisiejszy odmiany są tworzone nie dla smaku ale dla wytrzymałośći na transport, odporność na horoby , szkodniki. prof. odmiany pochodzą przede wszystkim z holandi.

Produkcja nasion dobrych to jest praca wieloletnia i nie jest to to co zbierzesz i uzyskasz z własnej produkcji. Nigdy nie wiesz czym jest zapylone.

Są chyba w sprzedaży jakieś polskie odmiany przynajmniej brzmią po polsku. 

Posted
Nie wiem jakie bedą ceny w sezonie ale dużo ludzi szuka innego dochodu np ci co chodowali świnie a i nie dlugo mogą dojść ci co mają bydło ,a o tym zwiekszeniu zapotrzebowania na nasiona gdzieś czytałem na necie
Posted

Jest kilka odmian polskich ale tylko chyba dwie które dają zadowalający plon w uprawie polowej. Zwróć uwagę na oznaczenia Może być np. F1TmC5VF2FrN, ale w tym kodzie nie powinno być L.S.L. Warto zapoznać się z tymi kodami przed zakupem nasion. Warto porozmawiać z przedstawicielami organizacji rolnictwa ekologicznego, np ICPPC. Na początek wypróbuj kilka odmian to zorientujesz się która najlepiej wychodzi. Rozsądnie podchodzisz Kolego więc sukces w zasięgu. Pozdrawiam!

Posted

jak nie masz nic lepszego do roboty i lubisz to to działaj.

Słuszne spostrzeżenie kolegi DG żeby rozmawiać z ludźmi bo wiele osób narzeka na nasiona.

W latach 70 tych uprawiało sie odmiane pomidora krakowski wczesny i producent jak i konsument byli zadowoleni. Dziś jak ktoś ci powie o tej odmianie albo o krzeszowickim to bzdura.

Pamiętam lata 80 te jak hodowcy pomidorów dawali sie skusić na nasiona holenderkie , pamiętam robine pomidory były pod kilogram , garbate zrywało sie zielone i w ciemnym pomieszczeniu dochodziły na czerwono a w ich miejscu rosły następne . smakowały jak głębie kapuściane tylko więcej włukien. Po kilku latach nasadzone pomidory usychały bez powodów, przyjeżdżali holendrzy i mówili że nie jesteśmy wstanie zapewnić odpowiednich warunków. na 2000 krzaków potrafiło wypaść ponad 400 a miejsce ogrzewane i doświetlane kosztowało.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...