Oszczędzanie na emeryturę

[Monk]

Witam. Mam 24lat, 2 lata bylem w krusie. Teraz nie jestem . Od roku jezdze do pracy zagranice I nadal bede jezdzic. Czy moge placic skladki emerytalne tylko do ofe ? Do drugiego filaru. Prosze niech mi ktos odpisze prawidlowo

[bartek12]

Do ofe już nie możesz. Pewnie Ci się pomyliło z nowym programem, mianowicie z pracowniczymi planami kapitałowymi a jest to jednak coś innego. https://www.nn.pl/dla-firmy/ppk.htmlNa tej stronie możesz sobie poczytać o programie. Dopiero co wchodzi i na poczatku będzie obejmował jedynie większe firmy, potem ma wejść również do mniejszych firm aż obejmie wszystkich pracodawców. Róznicą tutaj jest to, ze pieniądze należą do oszczędzającego i może je wyciągnąć w każdym momencie, najlepiej będzie się to opłacało po ukończeniu 60 roku życia z uwagi na to, ze nie będzie to objęte podatkiem. 

 

Moim zdaniem jedna z ciekawszych opcji jeśli chodzi o oszczędzanie bo w sumie jaką alternatywę tutaj mamy?  Nieruchomosci są obecnie takie drogie, ze nie opłaca się ich wynajmować. Z kolei oprocentowanie lokat jest bardzo niskie. 

[Sołtys Michał]

Lokaty to kiepscina. Ale lepsze to niż nić. Zależy jaką kasę możesz odłożyć.  Najlepsza inwestycja oprócz ziemi to złoto. Z tym, że na to mało kto może sobie pozwolić. 

[Boryss]

Jak patrzę na oprocentowanie lokat to już lepiej niech leżą na koncie. Jedyne wyjście to jakieś konto emerytalne jak nie chcesz płacić zusu. Kilka banków oferuje coś takiego. 

[gk21]

możesz odkładać w funduszu inwestycyjnym , 

jest wiele opcji do wyboru, mniej i bardziej ryzykowne, 

w krótkim okresie można być na minusie ale w perspektywie 20-30 lat myślę że stopa zwrotu będzie większa niż na lokacie 

[Vademecum]

na ziemi albo mieszkaniu nie będziesz na minusie , warto jeszcze wziąć kredyt.

[gk21]

brać kredyt żeby oszczędzać, to raczej mija się z celem 

kredyty teraz są tanie bo stopy procentowe są niskie, ale nie wiadomo co będzie za klika lat 

[Vademecum]

kolego, największą sztuką oszczędzania to oszczędzać na nieswoim czyli pożyczonym kapitale,

Kupisz mieszkanie i na kredyt i wynajmujesz - kredyt sie spłaca i nawet coś zostanie a za 30 lat masz mieszkanie z którego żyjesz albo go sprzedajesz.

[czesiek888]

Pomysł świetny, ale co jeśli weźmiesz kredyt na 30 lat i w trakcie coś się stanie i nie będziesz mógł go spłacić?

Ale jak to mówią: nie ryzykujesz - nie masz

[gk21]

na kredytach zawsze zarabia bank , przy kredycie 200 tys. na 30 lat trzeba zapłacić 130-150 tys. odsetek oczywiście przy obecnym poziomie stóp procentowych, które są na historycznych minimach, ale w okresie 30 lat na pewno się tak nie utrzymają więc tych odsetek będzie jeszcze więcej

jeżeli już się bierze kredyt to na jak najkrótszy okres kredytowania i nadpłaca ile się da, ale nie każdy ma takie możliwości 

[Vademecum]

jak nie dasz rady spłacać a masz powiedzmy połowe to też możesz sprzedać taką nieruchomość tylko w pierwszej kolejności spłacasz bank a reszta dla ciebie.

[crazy333]

niestety w obecnych czasach duży kredyt (tj. na budowę domu czy mieszkanie) jak dla mnie nie osiągalny, jak sobię pomyślę o kwocie odsetek to aż mnie ściska...

[Vademecum]

tu odsetki nie są dyskutowane, ale spłacasz 30 lat i masz dom lub mieszkanie, sprzedajesz i masz te 200 czy 300 tysi. lub więcej, a spróbuj odkładać miesięcznie po tysiaku albo dwa i policz ile lat cza by uzbierać te 300 tysi ??? a odsetki które ci dadzą to nie pokryją inflacji.

Na dodatek cza gdzieś mieszkać, a w przypadku kredytu na mieszkanie porównując lokaty to w praktyce mieszkasz za darmo !

[czesiek888]

No dokładnie a w wieku 50 lat też dopiero się pobudować to mieszkać przez całe życie gdzie i w jakich warunkach? 

[Mira]

Z jednej strony przydałoby się coś zaoszczędzić i odłożyć na jakimś koncie oszczędnościowym, ale z drugiej strony, to z czego odłożyć. Człowiek sobie całe życie czegoś odmawia, no ile można.

[Sołtys Michał]

Oszczędzać bardzo by się przydało. Problem jest tylko z czego? Zawsze jest na co wydawać. Odłożyć trudno. 

[Vademecum]

To już nie czasy oszczędzania, oszczędzanie nie jest w modzie, w modzie jest mieć np. telefon, laptop, gry i cholera wie co jeszcze. Słyszaĺem że młodzi anglicy zatrudniają się na wypłate tygodniówek bo jakby brali kase raz w miesiącu to by nie przeżyli, Jak anglik chce kupić bilet na mecz za np. 200 funtów to idzie do banku po pożyczke. Nasze społeczeństwo też do tego zmierza,

[Sołtys Michał]

Fakt. Tak myślą młodzi. Tylko, że ta konsumpcja tez ma swój koniec. Co widać we Francji. Nie da się taniej wyprodukować, bez poniesienia kosztów. Wyższych. Tak samo nie da się utrzymać jakości z te same pieniądze.