#241
Napisano 15 czerwiec 2019 - 08:23
#242
Napisano 15 czerwiec 2019 - 08:28
#243
Napisano 15 czerwiec 2019 - 09:55
Mnie na coś takiego szkoda życia, mam ciekawsze zajęcia , ciekawsze dla mnie
#244
Napisano 15 czerwiec 2019 - 10:48
#245
Napisano 15 czerwiec 2019 - 10:56
#246
Napisano 15 czerwiec 2019 - 12:02
Ze wschodu zawróciliśmy spoglądając na ameryke, teraz poszliśmy na zachód , ameryke a oni tylko liczą na kase z nas. Czytałem o tych pieniądzach wydanych na zbrojenie, olbrzymie sumy a to dalej kolos na glinianych nogach. Rosja patrzy na nas jak na zdrajców i nikt tam nie wie że byliśmy z nimi nie z własnej woli. Ja już tu chyba wspominałem jak będąc w moskwie cza było zgłosić na milicje zgubienie paszportu by starać się o dokument w konsulacie pl. pozwalający wrócić do kraju.
Jako że byłem tam jedyną osobą z możliwością kontaktu to milicja poza sprawą rozmawiała ze mną i z wielkimi pretensjami że odeszliśmy od nich a oni nas żywili. Chwile próbowałem prostować temat ale szybko przekonałem się że moge mieć kłopoty ze swoimi przekonaniami. Oni, myślę że zostali wychowani w takim fałszu że nie da się tego zmienić. A afront rosji do nas jest jeszcze większy im więcej załatwiamy z zachodem, ameryką.
Uważam też jakby taki Putin w 80 latach był przy władzy , po tych wszystkich zamieszkach mielibyśmy wojne i skończylibyśmy jak krym.
Dobry byĺ moment oderwania się ze wschodu, kiedy rządili tam stare pijaczyny i nikogo młodego nie dopuszczali do władzy. Nie wiadomo czy jakbyśmy nie byli w nato to putin nie miałby apetytu na polske.
#247
Napisano 15 czerwiec 2019 - 12:08
Przypomniało mi się wtedy zachowanie żydów podczas okupacji - szli na żeź jak baranki.
Dziś tak drapieżnie to tylko muzułmanie bronią swojej religi.
#248
Napisano 15 czerwiec 2019 - 13:09
#249
Napisano 15 czerwiec 2019 - 15:00
#250
Napisano 15 czerwiec 2019 - 15:06
#251
Napisano 15 czerwiec 2019 - 17:39
Kto wykorzystuje katastrofę to może być co najwyżej poszlaką Kolego Vademecum. Ty poszlaki traktujesz jako dowody i gotów jesteś za nie umrzeć. Najpierw ustalasz wynik a później dobierasz te dowody które pasują, pomijasz te które do Twojego wyniku nie pasują, wzmacniasz traktując poszlaki jako dowody, a jeżeli nawet poszlak już brakuje to je wymyślasz, a potem mówisz że nie będziesz konfrontował swojej wiedzy co do faktów z ustaleniami. Bazujesz na wiedzy medialnej i to tej jednostronnej podawanej przez polskojęzyczny TVN. Powołujesz się na te same dowody i poszlaki. Ja nie traktuję Niemieckiej stacji jako wykładni co mam myśleć w danej sprawie.
Tu nie chodzi o błędne decyzje. Czy były błędne pokazały wydarzenia które miały miejsce po podjęciu tych decyzji. Problem polega czy osoby podejmujące decyzje dysponowały odpowiednią wiedzą i doświadczeniem aby je podejmować, czy miały niezbędny obraz rzeczywistości która mogła mieć wpływ na samą treść decyzji. Na dzień dzisiejszy brak jest dostatecznych dowodów i zbadanych faktów aby te decyzje ocenić, a przynajmniej znaczną ich część. Będzie je można ocenić jeżeli te dowody się pojawią.
Zgadzam się że Rosja zachowuje się jakby ta katastrofa to było jej "dzieło", ale to tylko poszlaka, do tego nie pewna bo w interesie Rosji jest aby wszyscy przywódcy państw zdawali sobie sprawę z tego że przeciwstawienie się jej źle się kończy. Może też Rosja po prosu wykorzystywać okazję.
Cały czas przedstawiasz się jako "wyznawca religii smoleńskiej" który wierzy wbrew prawdzie materialnej - "... będę wierzyć w swoją teorię czyli masa złych decyzji które doprowadziły do katastrofy". Nie mam zamiaru ingerować w Twoją wiarę, ale ja pozostanę w wierze w Boga, a co do przyczyn tej katastrofy i wszystkich innych sprawach oprę się na prawdzie materialnej. Pozdrawiam!
#252
Napisano 15 czerwiec 2019 - 18:45
#253
Napisano 15 czerwiec 2019 - 20:14
#254
Napisano 15 czerwiec 2019 - 20:44
#255
Napisano 15 czerwiec 2019 - 20:46
Cała resztam te raporty są tworzone przez ludzi których tam nie było podczas katastrofy. Myślisz, że to co podaje MAK to jest obraz 100% rzetelny ? Przecież to najbardziej oni maja mieć interes na katastrocie , więc dlaczego brać pod uwage ich raport ? Czy raport nie powinienł być stworzony przez neutralny urząd ? a i tak tam nie byli.
#256
Napisano 15 czerwiec 2019 - 21:50
#257
Napisano 15 czerwiec 2019 - 21:55
#258
Napisano 15 czerwiec 2019 - 21:58
#259
Napisano 15 czerwiec 2019 - 22:37
#260
Napisano 15 czerwiec 2019 - 23:22
Raport MAC nie jest rzetelny co do faktów i nie jest wiarygodny. Również raport Laska ma duże nieścisłości jednak to raport Laska co do faktów obnaża kłamstwa Ewy Kopacz. To w znacznym stopniu uwiarygadnia ten raport. Miałem okazję zadawać pytania autorowi tego raportu i wiem na które pytania odpowiadał logicznie i rzeczowa, a przy których pytaniach się wił. Kompletnie się gubił gdy udowadniał że samolot lądował lecąc 270 km/h. Przecież takie lądowanie nie jest możliwe do wykonania o czym wie każdy pilot. Wił się co do tych 5 m i obrotu samolotu na plecy. Kluczowym pytaniem jest dlaczego samolot lądował z wiatrem od wschodu gdzie teren jest porośnięty lasem i krzakami. Od strony zachodniej są pola i podejście jest o wiele mniej wymagające. Decyzja o lądowaniu od strony wschodniej zapadła w Moskwie, co jest kuriozalne gdyż takie decyzje podejmuje kierownik lotów danego lotniska.
Kolego Vademecum, moim zdanie jest kilka kluczowych kwestii. Pierwsza to gdy kapitan dostał zgodę na próbne podejście aby sprawdzić warunki stwierdził że wystarczy mu paliwa na jeszcze jedno podejście. Jeżeli to zestawimy z informacją że "po katastrofie wybuchł niewielki pożar który został szybko ugaszony" to wnioskuję że paliwa było w samolocie za mało aby np. poczekać na poprawę pogody. Taki samolot powinien mieć sporą rezerwę paliwa. Zbiorniki mieszczą maksymalnie nieomal 40 t paliwa a zasięg to 6600 km. Nie znalazłem nigdzie informacji ile paliwa było w zbiornikach. Dlaczego w zbiornikach było mało paliwa i jak ten fakt wpłynął na decyzje podejmowane przez kapitana?
Mgła nie była prognozowana przez służby meteo nawet na poziomie ryzyka. Trochę to zastanawiające bo raczej można sobie wyobrazić że zapowiadana mgła nie wystąpiła niż wystąpiła niezapowiadana. Widoczność minimalna dla tego samolotu aby we mgle można było lądować to 1000 m. Dotyczy to maszyn cywilnych, wojskowych ta norma nie obowiązuje. Pytałem czy mgła przypadkiem nie była sztuczna to wiesz jaką decyzję otrzymałem? Że Rosja nie dysponuje taką technologią!
Kolejna to kwestia naprawy radaru w noc poprzedzającą wylot. Podobno radar się uszkodził w wyniku zderzenia z ptakiem podczas wcześniejszego startu do lotu do Pragi. Procedura jest tu jednoznaczna, zarówno cywilna jak i wojskowa. Samolot ma powrócić na lotnisko z którego wystartował. Nic takiego nie miało miejsca. Nikt nie wie do czego mieli uprawnienia ci fachowcy. Jest jedynie informacja że nie mieli uprawnień do naprawy radaru.
Kolejna sprawa to zaginiony rejestrator o którym już pisałem.
Na drugim rejestratorze zapis kończy się sekundę przed uderzeniem w brzozę. Pytałem o tę kwestię i otrzymałem odpowiedź że to zapis analogowy nie cyfrowy i dlatego tyle trwa. Akurat jest zupełnie odwrotnie. To zapis cyfrowy wymaga najpierw zgromadzenia danych w segment, segment zostaje obudowany i staje się pakietem, następnie ramką i jest przesyłany bit po bicie. W urządzeniu zapisującym jest odwrotna procedura i po zweryfikowaniu jest zapisywany. Sygnał analogowy nie jest obrabiany i jest w czasie rzeczywistym jest zapisywany na rejestratorze. Oczywiście sygnał płynie po przewodzie z prędkością światła więc aby opóźnienie wynosiło 1 sekundę to długość przewodu między czujnikiem a rejestratorem musiałaby wynosić 300 000 km! Albo Lasek nie ma o tym pojęcia albo rżnął głupa myśląc że nie mam o tym pojęcia.
Nie zostało wyjaśnione dlaczego Ewa Kopacz tak konfabulowała z tymi sekcjami i przesiewaniem ziemi. Jaki miała cel nie pozostało wyjaśnione. Będąc w Smoleńsku nie wiedziała że wszystkie sekcje zostały wykonane dzień przed jej przybyciem.
Kluczowa jest kwestia wysokości na której miał odbywać się próbny przelot nad lotniskiem. W raporcie MAC i Laska została podana wysokość 100 m. Z dostępnych rozmów między kapitanem a pierwszym pilotem wynika że była to wysokość 50 m choć nie jest to pewne. Stosownego fragmentu rozmów z wieżą nie ma bo się nie nagrały.
Kolejną sprawą na którą należy zwrócić uwagę to kwestia doboru kierownika lotów na lotnisku w Smoleńsku. Był nim zastępcą dowódcy komendantury lotniczej lotniska Siewierny w Smoleńsku ppłk Pawieł Plusnin, Człowiek ze stopniem podpułkownika dowodzi wieżą która w rzeczywistości była barakiem w którym dowodził jednym podkomendnym? Przecież to zakrawa na groteskę dlaczego postawiono tu człowieka z tak wysoką rangą. Oczywiści jako zastępca dowódcy komendantury lotniczej lotniska Siewierny w Smoleńsku mógł się bezpośrednio telefonicznie konsultować z dyżurnym operacyjnym Sztabu Kierowania Lotnictwem Wojskowo-Transportowego Sił Powietrznych Federacji Rosyjskiej w Moskwie. Nawet w rozmowie ze swoim podkomendnym zaznaczył że "tu dowodzi Moskwa".
Z jedną sprawą się z Tobą Kolego Vademecum zgodzę o ile dobrze odczytałem Twoje intencje. Mówi się że Polski pilot poleci nawet na wrotach od stodoły. To określenie ma przekonywać o wysokim stopniu wyszkolenia. W rzeczywistości przy każdej katastrofie z ostatnich lat wychodziło na jaw brak odpowiednich szkoleń często skutkujący brakiem uprawnień nawet do zajęcia miejsca pilota w samolocie. Podobne wnioski wyciągnął NIK kontrolując poziom wyszkolenia pilotów. Wnioski pokontrolne nie były wykonywane.
Pozdrawiam!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych