mc_michal Posted June 18, 2019 Report Posted June 18, 2019 Witajcie, jest to mój pierwszy wpis na forum. Do rzeczy, uczestniczę w konkursie organizowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji – zadanie konkursowe polega analizie bieżących problemów które dotykają rolnictwo. Wybrany problem chcemy spróbować rozwiązać z wykorzystanie udostępnionych danych cyfrowych z portalu dane.gov.pl (takich jak informacje o glebie, produktach rolnych, informacji z KRUS, GUS, i wiele, wiele innych - tysiące danych). W związku z tym, korzystając z forum – chcielibyśmy się dowiedzieć jakie identyfikujecie problemy które można znaleźć u Was w gospodarstwie, u Waszych znajomych, oraz co uważacie że jest największym problemem rolnictwa w Polsce. z góry dziękuje za pomoc Quote
Vademecum Posted June 18, 2019 Report Posted June 18, 2019 największym problemem jest nieopłacalność produkcji !!! Rolnik powinien sprzedawać gotowe produkty spożywcze a nie surowiec, rolnik sprzedając swój towar powinien decydować o cenie !!! Quote
Bliźniak Posted June 19, 2019 Report Posted June 19, 2019 Witam, trafiłem na ten post i aż się postanowiłem zarejestrować ;-)Ciekawe podejście z wykorzytaniem jakiś danych. Pytanie jakie mi się nasunęło w tym miejscu jest czy przeciętny polski rolnik korzysta z takich danych np przy planowaniu tego co będzie uprawiał/hodował w najbliższym roku? Quote
Sołtys Michał Posted June 19, 2019 Report Posted June 19, 2019 Brak możliwości zakupu ziemi. Handel ziemią jest zawłaszczony przez zoragnziowane grupy, które mają układy. Jak jest możliwe, że gość posiadający przed 20 laty 5 ha, dziś ma 500? Przydałoby się racjonalizowanie ziemi. ustalenie wielkości gospodarstwa w zależności od dochodu w województwie. Tak kiedyś było. I to wcale nie za komuny. DuzyGrzegorz, Jaga and Vademecum 2 1 Quote
Vademecum Posted June 19, 2019 Report Posted June 19, 2019 przecież ustalili 300 ha ? tylko na powstanie 1 gospodarstwa 300 ha musi paść 100 gospodarstw 3 ha.No chyba że zaczną księżyc uprawiać, a żywność wysyłać dalej w kosmos Quote
Vademecum Posted June 20, 2019 Report Posted June 20, 2019 no, jednak nie pisze bajek . Może być pytanie jak to wygląda w praktyce. Quote
Jaga Posted June 22, 2019 Report Posted June 22, 2019 Po tych zmianach, znowu były jakieś zmiany. Chyba (prawie) Wszystko wróciło do normy, poza mieszczuchami. Quote
Sołtys Michał Posted June 24, 2019 Report Posted June 24, 2019 no, jednak nie pisze bajek . Może być pytanie jak to wygląda w praktyce.Jednak piszesz, ale to już nie dziwi. Quote
Vademecum Posted June 24, 2019 Report Posted June 24, 2019 jednak jest powiedziane do 300 ha. i to nie bajka Quote
Sołtys Michał Posted June 24, 2019 Report Posted June 24, 2019 jednak jest powiedziane do 300 ha. i to nie bajkaBajka, ponieważ w praktyce maja po 500, 1000 ha. Najcześciej to członkowie i działacze ZSL. DuzyGrzegorz 1 Quote
Jaga Posted June 24, 2019 Report Posted June 24, 2019 Może zakupili przed ustawa? Albo zakrecili coś na spółkę. Quote
Vademecum Posted June 24, 2019 Report Posted June 24, 2019 a chciałbyś kolego żeby prawo działało wstecz ? kup dzisiaj ziemie - pierwsze pytanie które usłyszysz od notariusza to czy gospodarstwo nie przekroczy 300 ha. może są jakieś furtki nie wiem, miało być łatwiej rolnikowi a musiałem sie nachodzić żeby udowodnić że jestem rolnikiem gdzie w tamtych czasach niejako z urzędu jak miaĺeś ziemie i krus to byłeś rolnikiem. Quote
Sołtys Michał Posted June 24, 2019 Report Posted June 24, 2019 Może. Ale faktem jest, że tacy są. Przejęli ziemie po PGR. I to nie w ilościach 100 czy 200. Oni od razu brali po 1000 lub więcej hektarów. Oczywiście pierwotnie była to dzierżawa. Nie calości. Ale z prawem pierwokupu. Te ograniczenia, mają sens. Tylko, że nie istnieją. W praktyce. Tu nić nie działa wstecz.Tu sa fakty dokonane. Quote
tomcio112 Posted July 3, 2019 Report Posted July 3, 2019 W takim razie rolnik uprawiający ziemię i jednocześnie pracujący na umową o pracę (pracodawca opłaca mu zus) prawilnie nie jest rolnikiem? Quote
Vademecum Posted July 3, 2019 Report Posted July 3, 2019 jak nie płaci krus to rolnimiem nie jest, jeśli chce kupić ziemie to musi ten krus płacić 3 lata i zdaje sie zamieszkiwać w tej gminie, albo sąsiedniej.Ale jest opcja być rolnikiem, płacić krus i pracować na umowe zlecenie i pracodawca coś tam dopłaca do zus, albo i nie dopłaca. Jednak jest limit wynagrodzenia Quote
DuzyGrzegorz Posted July 3, 2019 Report Posted July 3, 2019 Coś Kolego Vademecum pokręciłeś z tymi 300 ha, i z tym limitem też. Kolega Sołtys Michał ma rację. Nabyć nie można, ale Ustawa nic nie mówi o przejęciu, a Kolega Sołtys Michał napisał właśnie o przejmowaniu. Limit 2250 zł brutto dotyczy wyłącznie opodatkowania, a rolnikiem jest osoba która posiada (użytkuje) co najmniej 1 ha ziemi rolnej, a nie osoba której dochody spoza rolnictwa nie przekraczają tego limitu. Pozdrawiam! Quote
Vademecum Posted July 6, 2019 Report Posted July 6, 2019 czyli pis znowu coś spiep...o ? jak zwykle robienie czegoś dla samego robienia. Quote
Vademecum Posted July 6, 2019 Report Posted July 6, 2019 bycie ronikiem tak, ale tam zdaje sie chodziło o bycie rolnikiem i nabycie gruntów.bo można być rolnikiem ale nie można nabyc gruntu (do 3 lat.) Quote
DuzyGrzegorz Posted July 6, 2019 Report Posted July 6, 2019 czyli pis znowu coś spiep...o ? jak zwykle robienie czegoś dla samego robienia.Przecież zasada jest prosta. Co złego to mój znienawidzony PiS, co dobre to Twoja ukochana PO. Zresztą co można się spodziewać po takim debilu jak ja?Miłość jest ślepa, zwłaszcza Twoja Kolego miłość do PO. Pewnie dlatego nie zwróciłeś uwagi na to że zakup prawo "własności", a przejęcie to "przepływ kapitału. Prawo "własności" to jurysdykcja prawa krajowego, a "przepływ kapitału" to jurysdykcja prawa Unii Europejskiej.Artykuł 63 ustęp 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej:1. W ramach postanowień niniejszego rozdziału zakazane są wszelkie ograniczenia w przepływie kapitału między Państwami Członkowskimi oraz między Państwami Członkowskimi a państwami trzecimi.Artykuł 295 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej:Niniejszy Traktat nie przesądza w niczym zasad prawa własności w Państwach CzłonkowskichPozdrawiam wszystkich Forumowiczów i przepraszam jeżeli kogoś uraziłem moim wpisem, ostatnim wpisem! Sołtys Michał 1 Quote
Vademecum Posted July 7, 2019 Report Posted July 7, 2019 Kolego! chyba sie nie rozumiemy, kto Tobie powiedział że jestem za partią PO ???Jakieś nieporozumienie!!! Już pisałem że ja nie jestem za żadną partią ! Z Twoje wypowiedzi wynika że są dwie partie że jak nie za pis to za po, czyż nie tak ?Tak naprawde jest tylko jedna partia, pis. (i jakieś niedobitki) I teź im nie kibicuje i nie kibicuje tym nieniedobitką. Co najwyżej konkretnym ludzią ! Moge Cię zapewnić, że jak tylko będzie taka możliwość to zagłosuje na Ciebie. I powiem Ci jeszcze, że z wieloma ludźmi ze wsi rozmawiałem na temat polityków ( z inicjatywy tychże ludzi ) i nikt złego słowa na Twuj temat nie powiedział!!To coś znaczy! Wielokrotnie pisałem że nie mam na celu obrażać nikogo ! Widać tak sie poczułeś a więc przepraszam !!! Mam nadzieje że to nie Twuj ostatni wpis na forum !Dobrze jest dowiedzieć się czegoś z pierwszej ręki ! Pozdrawiam. Quote
Sołtys Michał Posted July 7, 2019 Report Posted July 7, 2019 Fakt pozostaje faktem, że latufundia powstały za rządów lewicy i peselu. Quote
Jaga Posted July 8, 2019 Report Posted July 8, 2019 Prawda jest taka, że "Unia" dyktuje wszystko Polsce, a Polska posłusznie kładzie uszy. Choć wiele udziwnien podobno polski rząd (bodajże PO) sam sobie wymyślił typu piłeczki i Mozart dla świnek. Nie wiem czy to koniec końców stoi w przepisach, ale coś było . Wspaniała unia. Niemiec może kupić polska ziemię, w zamian Polak może kupić niemiecką... Biznes stulecia. Gdyby nie unijne euro, pewnie biedna polska stałaby drogami szutrowymi... Quote
Vademecum Posted July 8, 2019 Report Posted July 8, 2019 wiesz co ? radio i butelki pet w kojcach świń to ciekawe i dobre rozwiązanie. U mnie tak było i to nie z czyjegoś kaprysu tylko wszystko dzieło przypadku, dużo by tu pisać ale to działa pozytywnie.Zwierzęta nie stresują się a tzw. nuda jest powodem agresji którą rozładowuje cokolwiek np. sznurek ze słomy, znaleziony kamień, czy zabrana przez zwierzęta butelka z coca colą. To działa przy świniach. Quote
Jaga Posted July 8, 2019 Report Posted July 8, 2019 Nie mam pojęcia o hodowli zwierząt rzeźnych... Mam za to bardzo wymagającego belga malinoisa i on jak nie ma zajęcia to rzeczywiście głupieje i wyzywa się na kamieniach. Jak siedzi w domu i zobaczy sarne w łubinie to "sraczki" dostaje rzeby ja pogonić biedna sarenka heheh Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.