Jump to content

Recommended Posts

Posted
Witajcie, jest to mój pierwszy wpis na forum.
 
Do rzeczy, uczestniczę w konkursie organizowanym przez Ministerstwo Cyfryzacji – zadanie konkursowe polega analizie bieżących problemów które dotykają rolnictwo. Wybrany problem chcemy spróbować rozwiązać z wykorzystanie udostępnionych danych cyfrowych z portalu dane.gov.pl  (takich jak informacje o glebie, produktach rolnych, informacji z KRUS, GUS, i wiele, wiele innych - tysiące danych).
 
W związku z tym, korzystając z forum – chcielibyśmy się dowiedzieć jakie identyfikujecie problemy które można znaleźć u Was w gospodarstwie, u Waszych znajomych, oraz co uważacie że jest największym problemem rolnictwa w Polsce. 
 
z góry dziękuje za pomoc :) 
 

 

Posted

Witam, trafiłem na ten post i aż się postanowiłem zarejestrować ;-)

Ciekawe podejście z wykorzytaniem jakiś danych. Pytanie jakie mi się nasunęło w tym miejscu jest czy przeciętny polski rolnik korzysta z takich danych np przy planowaniu tego co będzie uprawiał/hodował w najbliższym roku?

Posted
a chciałbyś kolego żeby prawo działało wstecz ? kup dzisiaj ziemie - pierwsze pytanie które usłyszysz od notariusza to czy gospodarstwo nie przekroczy 300 ha. może są jakieś furtki nie wiem, miało być łatwiej rolnikowi a musiałem sie nachodzić żeby udowodnić że jestem rolnikiem gdzie w tamtych czasach niejako z urzędu jak miaĺeś ziemie i krus to byłeś rolnikiem.
Posted

Może. Ale faktem jest, że tacy są. Przejęli ziemie po PGR. I to nie w ilościach 100 czy 200. Oni od razu brali po 1000 lub więcej hektarów. Oczywiście pierwotnie była to dzierżawa. Nie calości. Ale z prawem pierwokupu. Te ograniczenia, mają sens. Tylko, że nie istnieją. W praktyce. Tu nić nie działa wstecz.Tu sa fakty dokonane. 

  • 2 weeks later...
Posted

jak nie płaci krus to rolnimiem nie jest, jeśli chce kupić ziemie to musi ten krus płacić 3 lata i zdaje sie zamieszkiwać w tej gminie, albo sąsiedniej.

Ale jest opcja być rolnikiem, płacić krus i pracować na umowe zlecenie i pracodawca coś tam dopłaca do zus, albo i nie dopłaca. Jednak jest limit wynagrodzenia

Posted

Coś Kolego Vademecum pokręciłeś z tymi 300 ha, i z tym limitem też. Kolega Sołtys Michał ma rację. Nabyć nie można, ale Ustawa nic nie mówi o przejęciu, a Kolega Sołtys Michał napisał właśnie o przejmowaniu. Limit 2250 zł brutto dotyczy wyłącznie opodatkowania, a rolnikiem jest osoba która posiada (użytkuje) co najmniej 1 ha ziemi rolnej, a nie osoba której dochody spoza rolnictwa nie przekraczają tego limitu. Pozdrawiam!

Posted

czyli pis znowu coś spiep...o ? jak zwykle robienie czegoś dla samego robienia.

Przecież zasada jest prosta. Co złego to mój znienawidzony PiS, co dobre to Twoja ukochana PO. Zresztą co można się spodziewać po takim debilu jak ja?

Miłość jest ślepa, zwłaszcza Twoja Kolego miłość do PO. Pewnie dlatego nie zwróciłeś uwagi na to że zakup prawo "własności", a przejęcie to "przepływ kapitału. Prawo "własności" to jurysdykcja prawa krajowego, a "przepływ kapitału" to jurysdykcja prawa Unii Europejskiej.

Artykuł 63 ustęp 1 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

1. W ramach postanowień niniejszego rozdziału zakazane są wszelkie ograniczenia w przepływie kapitału między Państwami Członkowskimi oraz między Państwami Członkowskimi a państwami trzecimi.

Artykuł 295 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej:

Niniejszy Traktat nie przesądza w niczym zasad prawa własności w Państwach Członkowskich

Pozdrawiam wszystkich Forumowiczów i przepraszam jeżeli kogoś uraziłem moim wpisem, ostatnim wpisem!

Posted

Kolego! chyba sie nie rozumiemy, kto Tobie powiedział że jestem za partią PO ???

Jakieś nieporozumienie!!! Już pisałem że ja nie jestem za żadną partią !

Z Twoje wypowiedzi wynika że są dwie partie że jak nie za pis to za po, czyż nie tak ?

Tak naprawde jest tylko jedna partia, pis. (i jakieś niedobitki) I teź im nie kibicuje i nie kibicuje tym nieniedobitką. Co najwyżej konkretnym ludzią ! Moge Cię zapewnić, że jak tylko będzie taka możliwość to zagłosuje na Ciebie. I powiem Ci jeszcze, że z wieloma ludźmi ze wsi rozmawiałem na temat polityków ( z inicjatywy tychże ludzi ) i nikt złego słowa na Twuj temat nie powiedział!!

To coś znaczy! Wielokrotnie pisałem że nie mam na celu obrażać nikogo ! Widać tak sie poczułeś a więc przepraszam !!!

Mam nadzieje że to nie Twuj ostatni wpis na forum !

Dobrze jest dowiedzieć się czegoś z pierwszej ręki ! Pozdrawiam.

Posted
Prawda jest taka, że "Unia" dyktuje wszystko Polsce, a Polska posłusznie kładzie uszy. Choć wiele udziwnien podobno polski rząd (bodajże PO) sam sobie wymyślił typu piłeczki i Mozart dla świnek. Nie wiem czy to koniec końców stoi w przepisach, ale coś było ;). Wspaniała unia. Niemiec może kupić polska ziemię, w zamian Polak może kupić niemiecką... Biznes stulecia. Gdyby nie unijne euro, pewnie biedna polska stałaby drogami szutrowymi...
Posted

wiesz co ? radio i butelki pet w kojcach świń to ciekawe i dobre rozwiązanie. U mnie tak było i to nie z czyjegoś kaprysu tylko wszystko dzieło przypadku, dużo by tu pisać ale to działa pozytywnie.

Zwierzęta nie stresują się a tzw. nuda jest powodem agresji którą rozładowuje cokolwiek np. sznurek ze słomy, znaleziony kamień, czy zabrana przez zwierzęta butelka z coca colą. To działa przy świniach.

Posted
Nie mam pojęcia o hodowli zwierząt rzeźnych... Mam za to bardzo wymagającego belga malinoisa i on jak nie ma zajęcia to rzeczywiście głupieje i wyzywa się na kamieniach. Jak siedzi w domu i zobaczy sarne w łubinie to "sraczki" dostaje rzeby ja pogonić;) biedna sarenka heheh ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...