Jump to content

Recommended Posts

Posted

Na początek rodzynek, który znalazłam wczoraj na innym forum. To, co pisze ta wiedźma 100% pokrywa się z proroctwami Nostradamusa.

 

Dziękuję panu Atraktorowi za wyczerpującą odpowiedź.

 

Przeglądając strony internetowe natknąłem na przepowiednie matki Shipton, ona żyła w 15 wieku ( 1488 - 1561)

Zauważyłem, że jej teksty pokrywają się z przepowiedniami Nostradamusa.

 

Słowo w niezgrabnym wierszu tu macie

o tym, co stanie się w przyszłym czasie.

 

Gdy świat wywróci się do góry nogami

i złoto odnajdą między drzew korzeniami

Wszyscy synowie Anglii co ziemię orają

widziani będą często, jak Księgę czytają.

 

Nawet biedak wielką posiądzie wiedzę

Wielkie domy w odległych dolinach zbudowane

Całe śniegiem i gradem stoją zasypane

Powóz bez konia sam z siebie pojedzie

Katastrofa przyniesie światu niedolę i biedę.

 

W Londynie środek Primose Hill

we władaniu biskupstwa będzie w te dni.

Cały świat wokół myśl ludzka okrąży

Tak szybko, że ledwie oko mrugnąć zdąży.

 

I woda wielkie wykona cuda

Jak dziwne. Lecz się jej to uda.

Przez wzniosłe wzgórza dumni ludzie jeździć będą,

Choć konia ni osła do wozu nie zaprzęgną.

 

Pod wodą człowiek będzie spacerował,

Będzie tam jeździł, będzie spał, a nawet rozmawiał.

Nawet w powietrzu człowiek będzie mógł zostać dostrzeżonym

W kolorze białym i czarnym, a nawet zielonym.

 

Wielki człowiek ma przyjść i zebrać się do odejścia

By o proroctwie zaświadczyć, że się wypełnia.

Żelazo na wodzie będzie pływało

tak lekko, jak pływa łódź drewniana.

Złoto odnajdą w strumieniu, w kamieniu,

W tej krainie, co jeszcze nieznana.

 

Anglia na żydowską dozwoli wiarę

Myślisz, że to dziwne, lecz nie kłamstwo to wcale

Żyd, raz jeden już pogardzony,

Jako Chrześcijanin będzie narodzony.

 

Domów ze szkła nadejdzie moda

w Anglii. Ach, jakże szkoda

Że wojna nadciągnie ze swymi skutkami

Tam, gdzie poganie mieszkają z Turkami.

 

Państwa te, w zaciekłych walkach uciśnięte

starają się by innym życia zostały odjęte.

Tak więc, gdy Północ południe podbije

I Orzeł w Lwa paszczy swe gniazdo uwije

Wtedy mnóstwo podatków, okrucieństwa, krwi

Zapuka do każdych najskromniejszych drzwi.

 

Trzy razy piękna, słoneczna Francja

Powiedziona zostanie do krwawego tańca

I nim naród ten się wreszcie wyzwoli

Trzech tyranów rządzić nim sobie pozwoli.

 

Trzech z rzędu władców tego narodu

Każdy z innego wywodzi się rodu.

Potem, gdy zaciekłych walk nastanie kres

Już Anglia z Francją jako jedno jest.

 

Brytyjska oliwka następnie rośnie

W małżeństwie z niemieckim krzewem winorośli.

Ludzie wędrują pod i nad potokami

Spełnione cudowne ich sny z marzeniami.

 

W tych dniach niezwykłych, lecz w czasie dalekich

Wielkie szaleństwo ogarnie kobiety

By ubierać się jak mężczyźni, porzuciwszy suknie

I odcinać swych dotąd długich włosów pukle.

Będą jeździć w rozkroku z bezwstydnymi twarzami

Jak czarownice to robią na miotłach czasami.

 

I ryczące potwory z człowiekiem na szczyt postawionym

Zdają się zjadać niedojrzałe plony

I człowiek jak ptaki posiądzie latania cud

I zostawi, opuści i konia, i pług.

 

I będzie dla wszystkich widoczny znak

Bądź pewien, że stanie się dokładnie tak.

Wtedy umrze miłość i małżeństwo zginie

Do upadku narodów mała liczba dzieci się przyczyni.

Żony będą miast mężów psy i koty pieścić,

A mężczyźni jak świnie żyć, co się w głowie nie mieści.

 

W dziewiętnaście setek i dwadzieścia sześć

Słoma i patyki pożary domom będą nieść.

Wtenczas w planach się znajdą wojny potężne,

A ogień i miecz cały świat obiegnie.

 

Gdy się obrazki jak żywe swobodnie ruszają,

Gdy łodzie jako ryby pod morzem pływają,

Gdy ludzie jak ptaki przemykają po nieboskłonie

Wówczas połowa świata zginie i we krwi zatonie.

 

Do tych, co żyć będą w tych przyszłych wiekach,

Tych, co drzeć będą o to co ich czeka:

Do gór, do jaskiń uciekajcie ludziska

Lub tam gdzie bagna, lasy, torfowiska.

 

Burze się rozwścieczą, zagrzmi w oceanie

Gdy Gabriel na morzu i na lądzie stanie.

A gdy rozlegnie się jego rogu granie

Stary świat umrze i nowy powstanie.

 

Ognisty smok przetnie niebo sześć razy

Zanim umrze ta ziemia, wcale nie bez skazy.

Ludzkość zadrży i będzie przerażona

Gdy szósta zapowiedź proroctwa się dokona.

 

Przez dni i nocy siedem, przez siedem dób

Człowiek ten nadzwyczajny widok oglądać będzie mógł

Fale nad brzegiem wyrosną wielkie

By móc ląd pokąsać, a następnie

W górach rozpocznie się wielki ryk

I trzęsienie prostą linią przedzieli brzeg.

 

Wielkie powodzie natomiast tuż potem

Zaleją lądy z takim łomotem,

Że człowiek kuląc się w torfowiskach

Warczy na brata, zęby zaciska.

 

I szczerząc zęby walczy, zabija

W tajemnicy przed drugim jedzeniem posila

I jakże ohydnie kłamie w swym strachu

Że zabija tylko szpiegów, złodziei, łajdaków.

 

Człowiek ucieka z powodzi w popłochu

Zabija, gwałci na każdym kroku

Krew ludzkimi rozlana rękami

Wiele krain obleje i do głębi splami.

 

A gdy mu Smoczy ogon zniknie spod wzroku

Człowiek zapomina, uśmiecha się i z zapałem w oku

Walczy o przetrwanie, lecz to, niestety, błądzenie

Ludzkość zasłużyła na swe przeznaczenie.

 

Jego wysokie mniemanie, fałszywy śmiech

Wywoła u bogów ponowny ich gniew

Wyślą więc oni Smoka z powrotem

By rozświetlił niebo, on z wielkim impetem

W ziemię uderzy i rozedrze ziemię

Ucieka Król i chłop, całe ludzkie plemię.

 

Ale powoli poczują potrzebę odkrycia

Źródeł wody, co zdatna do picia

I ludzie będą z pragnienia mrzeć

Nim oceany znów staną by wspiąć się na brzeg.

I lądy będą pękać, rozdzierać się znów.

Myślisz, że to dziwne. Lecz tak będzie tu.

 

W niektórych daleko odległych lądach

Kilku ludzi, och, jakże mała ta banda

Musi opuścić swe stałe sadyby

I ziemię przemierzyć, a gdyby

Któryś przetrwał tę podróż, ten zasię

Nowy początek nada wtedy ludzkiej rasie.

 

Ale nie na lądzie już, nie

Lecz na oceanu gołym, suchym dnie

Nie wszystkie bowiem dusze na Ziemi umierają,

Gdy Smok idzie ogonem swym zamiatając.

 

Nie każdy grunt na ziemi zatonie,

Ale ten będzie pławić się w smrodzie i swądzie

Gnijących ciał bestii i ludzi

I roślin zniszczonych na lądzie.

 

Natomiast grunty z morza wyłonione

Będą suche i czyste, miękkie i uwolnione

Od ludzkich brudów, zarazy i

Dlatego staną się źródłem nowej dynastii.

 

A oni biedacy będą żyli w przestrachu

Smoczego ogona przez wiele lat.

Lecz czas im wszystkim zatrze pamięć

Myślisz, że to dziwne, lecz będzie tak.

 

I nim ludzkość się odrodzi

Srebrny wąż jak wizja tajemna nadchodzi

I nieznanego rodzaju wypluwa ludzi

By mieszali się z ziemią, co teraz się budzi.

Gorąco się ochładza i tych ludzi czeka

Rola oświecić umysł przyszłego człowieka.

 

Aby go przeniknąć i aby mu pokazać

Jak żyć w miłości i jak ją przekazać

Dzieciom z darem jasnowidzenia.

To jest naturalne i już się nie zmienia

Że mogą dorastać w spokoju, w pokorze i kiedy tak będzie

Złota Era na nowo rozpocznie się wszędzie.

 

Te wszystkie zapiski były schowane w jednym słoiku, a w drugim osobno spisała te poniższe teksty:

 

Ogon smoka jest znakiem

Do schyłku ludzkości i upadku człowieka.

I zanim to proroctwo zostanie wykonane

Ja zostanę spalona na stosie, na jednym

Moje nadpalone ciało i uwolniona dusza.

 

znaków będzie tam dla wszystkich czytających,

Kiedy człowiek czyni najpodlejsze czyny,

Mężczyzna zrujnuje życie dzieci

Biorąc je jako swoje żony.

I morderstwo i brutalny wstydliwy czyn

Kiedy człowiek myśli tylko o chciwości.

 

Królowie fałszywej obietnicy

Rozważać będą, ale tylko czyniąc wstrząsy

I narody przerażać planami wojny.

Jak jeszcze nie było wcześniej,

Podatki wzrosną, a życie pójdzie w dół.

 

I ubierze naród wieczne niezadowolenie,

Jeszcze większy znak się ukaże,

Jak człowiek wejdzie w ostatni etap,

Trzy śpiące góry zbierają oddech

I rzygać będą błotem, lodem i śmiercią.

I trzęsienia ziemi połkną miasta i miejscowości

W krainach jeszcze mi nieznanych.

 

Jeden chrześcijan będzie walczył z drugim,

Wzdychają narody lecz nic nie robią.

I żółty człowiek zdobywa siłę,

Od potężnych podnosi się, pod którymi już leżał.

 

Ci potężni tyrani, nie uda się nic zrobić,

Oni podzielą świat na dwie części.

I z ich czynów wyniknie wielkie zagrożenie,

I dreszcz przejdzie, pozostanie wiele martwych.

I żaden mieszkaniec nie znajdzie rozwiązania

Bo to jest gorsze od trądu.

 

Myślisz, że wypowiadam bluźnierstwo,

Mylisz się, te rzeczy przyszły do mnie

To proroctwo się wypełni.

Wiem, że odchodzę, wiem, że jestem wolna.

Wiem, że to wszystko przyjdzie,

Jest sekretem, ale będzie odnalezione

W późniejszej dynastii.

 

Mleczna pokojówka, piękne dziewczę,

Jest to rzut kamieniem jak ona przeszła.

I pięć generacji musi zarabiać na chleb

Zanim jeden chłopiec nauczy się czytać.

 

To będzie utrzymywane z roku na rok

Zanim żelazny potwór rozpęta strach,

Zje pergamin, pióro i atrament

I ludzkość znajdzie czas na myślenie.

 

Wtedy gdy to przyjdzie,

Wtedy cała ludzkość przeczyta tą przepowiednię,

Jeden słodki mężczyzna zatruje innych,

Więc ja nie będę spalona na próżno.

 

Pozdrawiam

  • 2 weeks later...
  • 4 months later...
Posted

człowiek zawsze miał bujną wyobraźnie, a naciąganie rzeczywistości to codzienność.

Moja wiara z tego to dobra zabawa a i straszenie dzieci czy naiwniaków - ot, fantazje,

Podobnie jest z mitologią, tylko sie mówi że to mit...

  • 1 month later...
Posted
Większość "proroctw" o "apokalipsach" pisali astrolodzy. Na podstawie znajomości mechaniki nieba. Mity, bajki..., a nawet Ewangelie.Tam jest zawarta prawda o prawach kosmosu, zakazana przez inwikwizycje by naród utrzymywać w ciemnocie.
Posted
Wmówili nam, że Ziemia jest płaska i wiele innych przekretow, aż głupio, że ktoś to łyknął. Wszystkie pogańskie bóstwa to opis (ułatwiający dzieciom zrozumienie) kosmosu. Zeus np. Był kosmosem, który narodził się że starego kosmosu kronosa (jak nic nie pomieszalam z kolejnoscia, pamięć mam dobrą, ale krótką). Jest np. Taka konstelacja w gwiazdozbior że raka, jak żłóbek, a nieopodal owego żłóbka dwie kolejne o nazwie osioł północny i osioł południowy. Jest też wół, trzej królowie, św Józef też jest, ale pod inną nazwą. Jest też gwiazdozbior o nazwie aktualnie orzeł, kiedyś bocian, i niesie on w dziobie dzidziusia, stąd nasze powiedzenie i kult bociana w Polsce. Jest dużo więcej ciekawych gwiazdozbiorow ;) i samych wielkich gwiazd które wywierają wpływ na życie na ziemi, swoim promieniowaniem, stąd utozsamiali się je z bogami.
Posted
W 2016r. Mieliśmy tzw. Zbieg czasów. Kilka cyklicznych układów gwiazd i planet zbiegło się w jednym czasie. Takie cuda dzieją się na niebie raz na 289tys lat. Od tego momentu powinniśmy zacząć liczyć czas od nowa. Przeszliśmy między innymi z ery ryb do ery Wodnika (trwało lekko ponad 2000lat).nie było do końca wiadomo jak taki zbieg układów wpłynie na ziemię. Majowie i biblia straszyli katastrofa i i de facto to się dzieje, pani Merkel w 2016 r kazała Niemcom robić zapasy. Swojej decyzji oczywiście nie objaśnila zjadaczom chleba. Stanęliśmy wtedy też w jednej Lini z ogromnymi gwiazdami. Kto nie wierzy, że one mają wpływ na zachowanie człowieka, jego zdrowie, klimat na ziemi, niech popatrzmy chociaż na "głupi" horoskop. Byki są domatorami, bliźnięta są zmienne, lwy błyszczą na salonach, raki są głowami rodziny itd itd. Zajrzyjcie sobie na "horoskop urodzeniowy Jana Starży- Dzierżbickiego" pisany na podstawie układu samego tylko słońca w dniu urodzin.
Posted
Ja tam nie wierzę w żadne proroctwa, horoskopy czy inne astrologie, jeszcze nigdy żaden horoskop ani znak zodiaku się mi czy komuś znajomemu nie sprawdził. Wszystko to czysty przypadek i tylko próbuje się w tym haosie doszukać jakiegoś porządku.
Posted
Kosmos to przyroda, a obserwujemy tylko to, co mamy pod nogami. Wyobraźcie sobie, że jak gwiazdozbior bociana pojawia się nad naszym niebem, to bociany lecą do Afryki, a jak znika, to wracają (albo na odwrót) ale dokładnie w ten dzień. Wracają w dzień zwiastowania do Polski i składają jaja, które wylegaja się dokładnie w święta.
Posted

A czy to nie jest tak ze gwiazdozbiór  został nazwany na cześć bociana a nie odwrotnie. Tak samo jak z tym gwiazdozbiorem żłobek, osioł,czy wół, to nie w Betlejem stało się to co w gwiazdach, tylko gwiazdy później zostały tak nazwane na cześć tego wydarzenia.

Posted
Gwiazdozbiory co jakiś czas zmieniają nazwy. Co kultura to i obyczaj. Koło żłóbka uklęka na jedno kolano Herkules i jedna ręką gra na (gwiazdozbiorze) lirze. Na starych mapkach, ale nie stety nie wiem z którego roku to jest. Potem Jezus wjeżdża na ośle do Jerozolimy. Jak do końca z tym jest, nie wiem. Faktem jest że te gwiazdozbiory przypominają to, czym zostały nazwane i do tego były układane bajki, żeby dzieciom było łatwiej zrozumieć ta mechanikę nieba. Gdy przyświecaly nam jakieś układy gwiazd 2000 lat temu, nie jest powiedziane, że nie urodził się Jezus. W tamtym czasie rodzilo się wielu takich mistykow jak on. Dowiem się co było pierwsze.
Posted
Mamy np. Bajkę o rybaku i złotej rybce. Ona jest w gwiazdach. A jak przyglądam się na mglawice to widzę tam między innymi czerwonego kapturka, wiedzme na miotle itp. Widzę tam też dzieła da Vinci ego i co jest mocno zastanawiające miliony twarzy, krajobrazy (jak się dłużej przyjrzeć na szczegóły). Nie widzę tam szafek, lodówek, ciuchci, silosów czy innych kształtów. Widzę modląca się Maryję? w grocie. Takie średniowieczne obrazy. To jest zadziwiające, aż dreszcz przechodzi.
Posted

Mało kogo interesują takie tematy, ale mam nadzieję, że udało mi się kogoś zaciekawić choć trochę. Temat jest dość nie wygodny, nieuznawany przez nasze katolickie społeczeństwo. Warto jednak szukać prawdy.

Jeśli ktoś przemocą zmusza mnie do wiary - na wiarę, wrzuca zgromadzona wiedzę do ogniska, zabrania patrzeć w gwiazdy, czytać mądre książki, nakazuje się spowiadać z nie przestrzegania narzuconych zakazów, to dla mnie jest to podejrzane.

Nie tacy głupi, nasi przodkowie, nasi dziadowie, Słowianie, czczili kosmos, gwiazdy, bo wiedzieli, że od nich wszystko zależy. Oni to wiedzieli.

Przepraszam, jeśli kogoś urazilam nazywając Jezusa mistykiem, a nie Bogiem, czy półBogiem.

" A jeśliby kto zmienił, dodał lub ujął jakieś słowo, kamienie będą krzyczeć" - jakoś tak.

 

Moje proroctwo jest takie: przed nami trudne czasy. Koniec cytatu.

Posted
Słowianie mieli zwyczaj palenia zwłok, żeby dusza mogła spokojnie ulecieć. Kości w ziemi zatem nie ma (prawie). "naukowcy" na tej podstawie wysnuli teze, że Słowianie pojawili się razem z Mieszkiem i chrztem w Polsce, co jest bzdurą. Nie mam głowy do tego, żeby to pokolei wytłumaczyć jak, gdzie i kiedy przemieszczali się Słowianie, ale są ludzie którzy się tym zajmują. Słowiańskie pismo, było pierwszym pismem na świecie, bardzo zaawansowanym zresztą. Dzisiaj język polski się chowa. różne starożytne przedmioty słowiańskie, są znajdowane na drugim końcu ziemi z charakterystycznymi, słowiańskimi wzorami. Zajmują się tym w dużej mierze prywatni ludzie z pasją, co jest traktowane jako turboslowianizm i pseudonauke. Polacy nie mogą tego uznać, zrozumieć, uwierzyć, że taki zaszczyt nas kopnął, bo przecież wszyscy "wiemy", że jesteśmy tępym, zacofanym narodem, bez żadnej historii (która próbuje się zniszczyć nie od dzisiaj). Odkrycia archeologiczne jednak są nie do przebicia. Są różne kroniki, których też się nie uznaje, mapy itd. Jest to temat bardzo ciekawy i bardzo obszerny. Migracje slowian bada się też na podstawie rozprzestrzeniania się haplogrupy krwi. Wiadomo, nie każdy ma czas i ochotę, żeby studiować ten temat, bo za to nie płacą, a kredyty trzeba spłacać. Jednak nie można zaprzeczyć, że coś w tym jest.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...