Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam,

 

Pojawiły się pierwsze mrozy, nie spuściłem wody i rozsadziło mi blok w C360. Silnik pękł za pompą w dwóch miejscach. Szkoda mi wymieniać bloku, bo silnik cyka jak zegarek a kupując nie wiadomo na co trafię. Czy może miał ktoś podobny problem i poleci mi kogoś kto to naprawi.

Posted

Witam,

 

U mnie w rodzinie kiedyś mieli podobny przypadek pęknięcia. Blok był pęknięty na zewnątrz i woda nie poszła do oleju. Co ciekawe poza pęknięciem na zewnątrz blok był pęknięty pomiędzy tulejami i woda oprócz tego, że leciała za pompą to wydostawała się pomiędzy tulejami. Wujas znalazł jakiegoś magika, który przyjechał i to naprawił - nazywał to jakimś szyciem metalu. Po naprawie i pomalowaniu bloku nie było nawet śladu po pęknięciu. Ciągnik do dziś chodzi jak marzenie - nic nie leci, tylko teraz już na płynie chodzi :).

 

Jeśli potrzebowałbyś kontaktu to napisz bezpośrednio do mnie - zapytam się i załatwię Ci kontakt.

 

Pozdrawiam

Posted

Vademecum powiedział, że się tego nie naprawia i ma rację. Blok zżarty  przez rdzę pęka nie tylko od mrozu. Szkoda marnować czas i pieniądz. Jedź z tym na złom, dołóż i kup coś poczciwego a za lenistwo no i niedbalstwo  trzeba płacić. Znam takiego co zalepił klejem zasmarował farbą i sprzedał ale później surowo musiał za to odpowiedzieć w cenie nowego. Koniec z oszustwami i kombinacjami.

Posted

Znajomy jakieś 5 lat temu miał pęknięty blok w bizonie, woda szła na zewnątrz, z tego co wiem "zaspawał" to czy zakleił i jeździ dalej. Jak Cię nie stać na nowy silnik, inny ciągnik, albo taki sam ciągnik uszkodzony ale ze sprawnym blokiem, to chyba jedyne wyjście żeby zakleić. Raczej to trwałe nie będzie, a zasadniczo nie wiadomo czy to jedyne pęknięcia.

 

Mieliśmy podobną sytuację kilka lat temu w C360 (na szczęście blok cały), ojciec pożyczył szwagrowi żeby coś przewieźć, ten zapomniał wody spuścić i cyk. Głowica do wymiany. W trzech wywaliło korki i nie pękły a ta jedna pękła, kolektor dolotowy rozsadzony też. Od tamtego czasu chodzi na płynie.

 

Tak propo wody jeszcze. W lato musieliśmy wymienić tuleję w której pracuje tłok, dolna uszczelka była kantnięta (prawdopodobnie źle założyli jak robili kapitalkę kiedyś), i płyn poszedł w olej.

Po wyciągnięciu tulei wsadziłem rękę do środka i wyciągnąłem całą garść kamienia który był osadzony na ściankach bloku silnika ..... woda była lana swego czasu oczywiście zwykła kranówa, silnik zakamieniony gorzej jak czajnik, nie polecam wody

  • 2 weeks later...
Posted

moim zdaniem się naprawia,pogadaj ze starymi fachowcami którzy pamiętają POMy,zawsze pęka za pompą,. jest to specjalnie czułe miejsce zrobione po to żeby nie było większych uszkodzeń,-napisz co z tego wynikło ,a swoją drogą kto dziś na wodzie jeździ,pozdrawiam

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...