Jump to content

Recommended Posts

Posted

Nie zajmuje się polityką na codzień, nie płacą mi za to ;) interesują mnie głównie sprawy polskie. Każdy kraj musi się dostosować do swoich możliwości... Uważam, że w Polsce nie ma potrzeby uprawiania ziemi w centrum miast i ze żywność wyprodukowana na takich terenach... cóż tu dużo mówić... Uważam też, że bez sensu jest mieszkanie na 10 arowej działce, ale zabronić też nie można. To kto ma ustąpić to w naszym kraju jest sprawa raczej ego niż rozsądku. Z drugiej strony mieszczuchy budujące się na terenach rolniczych, którym przeszkadza produkcja żywności, w dupach im się poprzewracalo i tyle.

Jemy za dużo mięsa, to też swoje robi, bo mięso jest tańsze (!) od warzyw i pochodzi z półki sklepowej... Rozsądek podpowiada rozmnażać się świadomie i więcej się modlić o sprawiedliwość na świecie oraz wprowadzić karę śmierci i niewolniczą pracę dla złodziei zamiast ciepłej miski i leżanki.

Posted
chcesz kary śmierci dla złodzieja ? przypuszczam , że wszyscy złodzieje nie zrobią tyle złego dla kraju co jeden skorumpowany polityk. Muzułmanie obcinają ręke złodziejowi ich bug na to pozwala, a nasz zabrania
Posted

A ja Koleżanko nie mam zamiaru wymyślać prochu! Statystycznie 1/5 żywności jest produkowana (nie przetwarzana!) w miastach. Tam jest rynek zbytu! Żywność "zero kilometrów" i "krótki łańcuch sprzedaży"!

Na jakim poziomie może być gospodarstwo na którym z 2 ha utrzymuje się jeden rolnik wystarczy się obejrzeć wokół. Na dodatek tam nie ma dopłat bezpośrednich (wytłuszczenie nie przypadkowe).

Pozdrawiam!

Posted

Kara śmierci dla cięższych przypadków, niewolnicza praca dla złodziei, aż odpracuje co ukradł dwa razy.

Dzięki gorliwym modlitwom muzułmanie są zdrowsi i nie każdy muzułmanin to sekta isis. Do niedawna też myślałam, że klepanie pacieza to bzdura ;) jednak coś w tym jest ;) nie będę się tu może rozpisywać...

 

Na świecie różnie się uprawia, na dachach, w "laboratoriach" znaczy tej uprawie bez gleby, w ogródkach..., ale tam chyba jeżdżą głównie rowerami? Nic fajnego jeść szczypiorek z olowiem, choć i u nas tego dodatku nie brakuje...

 

 

 

Może dzięki temu, że nie ma dopłat ;) i innych fanaberii...

Posted

Żaden człowiek nie jest władny zabierać życia innemu człowiekowi, choć sam opowiedziałem się za karą śmierci w okresie wojny. Żeby wypowiedzieć się czy jestem za karą śmierci to trzeba sobie odpowiedzieć na na podstawowe pytanie. Czy byłbym za wykonaniem kary śmierci jeżeli miała być ona wykonana na kimś najbliższym. Przeważnie nas to nie dotyczy. Przejechałem samochodem w terenie zabudowanym 120 km/h i nic się nie stało więc zawsze w terenie zabudowanym mogę jeździć 120 km/h. Ale kiedyś się zdarzy, że to 120 km/h to za dużo, dużo za dużo. Co wtedy? Tak samo jest z karą śmierci. Kiedyś dotknie mnie lub moich najbliższych. Miałem okazję rozmawiać z osobą skazaną na karę śmierci, wprawdzie już po anulowaniu całego wyroku i powrocie ze zsyłki. Jeszcze okrutniejsze przeżycia opowiedziała mi siostra i dwaj bracia tej skazanej osoby, a to że wtedy była wojna nie jest argumentem, bo dziewczyna nie była żołnierzem a wyrok zapadł 3 tys. km od linii frontu. Zabranie życia człowiekowi to zbrodnia, a zabranie życia osobie najbliższej to zbrodnia wielokrotna bo popełniona na wielu osobach. Nie można jednej zbrodni zamieniać na inną zbrodnię, jeszcze większą. Pozdrawiam!

Posted

Z jednej strony jestem za kara śmierci, ze względu, żeby tych śmieci jeszcze nie utrzymywać, z drugiej... Kara śmierci to dla nich nagroda... Myśląc o karze śmierci mam na myśli zboczencow krzywdzacych dzieci, seryjnych morderców i tego typu wynaturzenców. Jeśli mój bliski coś takiego by zrobił, nie byłoby mi żal.

Wojna i to co się działo z ludźmi to inna rzecz...

 

Wracając do tematu zero kilometrów, to może byłoby lepiej rozwijać mniejsze miasta, niż te ludzie jak ćmy, wszystkie do Warszawy...

Posted

A dlaczego stali się śmieciami? Myślałaś nad tym? Może ich nigdy nikt nie kochał? Może ktoś ich skrzywdził? Może ktoś skrzywdził ich najbliższych? Może otrzymali takie wzorce wychowania? Może rodzice lub rodzeństwo byli skrzywdzeni? A może byli po prostu chorzy? Czy oceniając czyny kiedykolwiek, Koleżanko, zastanowiłaś się nad człowiekiem? Jak był wychowany, jak był nauczony żyć i odróżniać dobro od zła, kto go kochał i jak żył? Czy jeden raz życząc komuś kary śmierci o tym się zastanowiłaś? Otóż pomogę Ci. Nie zastanowiłaś się. Nie zastanowiłaś się bo aby wzbudzić chęć zemsty żaden dziennikarz nie podaje tego bo taka informacja się nie sprzedaje. Na prawdzie dziennikarz nie zarobi. Zarobi na emocjach, a Ty Koleżanko te emocje kupujesz. Sądzi się człowieka, nigdy nie czyn. Pozdrawiam!

Posted
Pomagam takim ludziom, nie kochanym,z różna przeszłością, wiele jestem w stanie zrozumieć. Nie jestem w stanie zrozumieć jak można gwalcic niemowlęta, własne dzieci..., przy tym jeszcze często chwalić się tym lub zapraszając swoich kolegów na używanie, czasem za wino. Nie zależnie od przeszłości tego człowieka nie ma usprawiedliwienia dla niego. NIE MA I JUŻ! Nie ma takiej choroby, żeby taki człowiek nie wiedział że to złe lub ze to dziecko tego nie przeżyje, żeby on mógł sobie ulżyć. Dobrze wie, że jest chory i sam powinien się gdzieś zgłosić lub z pomocą sąsiada, pediatry!, matki dziecka. Takich ludzi często się wypuszcza po kilku latach i dalej robią to samo. Inni mordują dla pieniędzy, władzy, reputacji...inni porywaja na narządy, czy do domów publicznych... Kara śmierci. Nie jestem w stanie określić czy powinna być, czy lepiej takim ludziom uprzykrzyc życie do końca, ale kocyk i miska pod nos? Książeczkę do tego, TV i co jeszcze?
Posted
Jestem emocjonalna, to fakt, często mnie ponosi. Niektóre tematy wyjątkowo burzą mi krew. I nie chodzi tu o jakąś zemstę. Nigdy msciwa nie byłam. Nie widzę powodów utrzymywać takich ludzi na dożywociach.
Posted
A ci co lądują w psychiatrykach, wiadomo, że ich nie wyleczą z tego, tych ciężkich, zadawniownych przypadków, czy nie służą oni jako testerzy leków?? Jako dopłata dla ordynatora?? Do używania dla innych swirów za kasę??
Posted

ale namieszałaś, chory to chory i wymaga pomocy, a ten który z chandlu żywym towarem zrobił sobie żrodło utrzymania to już nie choroba tylko sposób na zycie. Jedni i drudzy wymagają odizolowania.

Tylko różnego. Kiedyś byĺy szpitale dla bardzo bardzo chorych które organizowały życie od początku do końca, dziś są to oddziaĺy zamknięte..

Emocje zaburzają osąd, i nie jest to dobre podczas podejmowania decyczji.

Posted

A ci co lądują w psychiatrykach, wiadomo, że ich nie wyleczą z tego, tych ciężkich, zadawniownych przypadków, czy nie służą oni jako testerzy leków?? Jako dopłata dla ordynatora?? Do używania dla innych swirów za kasę??

To już było - Vernichtung von lebensunwertem Leben, a w skrócie Akcja T4.

Znałem kilku ludzi którzy byli, jak to nazwałaś, testerami leków. Chorzy na raka którym obecny stan medycyny nie dawał szans na przeżycie. Może dzięki nim za kilka lat, a może już dziś taka postać raka będzie uleczalna. Oni wierzyli że będą tymi pierwszymi wyleczonymi.

Ja niem mam wiedzy, że tych co lądują w psychiatryka nie wyleczą. Wprost przeciwnie. Znam ludzi którzy wiele lat spędzili w "psychiatrykach", wyszli i odnaleźli się w społeczeństwie.

A co Koleżanko z osobami przebywającymi na oddziałach onkologicznych, neurologicznych np. po ciężkich udarach, zakładach opieki długoterminowej, domach starców i innych? Przecież wiadomo że ich nie wyleczą?

Pozdrawiam!

Posted

Tu mogę wypowiedzieć się za siebie. Gdybym mialabyc warzywem, ślinić się i być ciężarem dla bliskich, nie wahalabym się poddać eutanazji. Chyba sobie nawet to wytatuuje. W przypadkach gdy nastąpiła śmierć mózgu i człowiek leży kilka kilkanaście lat pod aparaturą... Pozwólmy tym ludziom odejść. Kiedy człowiek cierpi i sam prosi o śmierć... Nie powinniśmy zmuszać go do życia. Co się tyczy aborcji, w tych wyjątkowo ciężkich przypadkach powinna być dozwolona.

Zabijając każdego dnia zwierzęta, często znecajac się nad nimi , nie próbujmy pozorować na świętych, bo święci nie jesteśmy. Powinniśmy pozostawić wybór matkom. Natomiast matki, które porzucaja noworodki w krzakach to już inna rzecz. Można dziecko zostawić w oknie życia i jak tu szukać usprawiedliwienia dla takiej kobiety, lub takiej która leci się "wyskrobac" za granicę, bo jej się wpadło...

Posted
Co chwile widzę zbiórki na najdroższy lek świata. Widzę dziecko z zanikiem mięśni, że straszna chorobą skóry czy inne podobne, ciężkie choroby. Dlaczego taki lek kosztuje 1,5 mln złotych lub i więcej. Co jest w składzie tego leku, kropla wody z Everestu,pył z księżyca i kwiat paproci? Ciężko na to patrzeć.
Posted

wszędzie widzisz spisek przeciw ludzkości, to chyba nie emocje popychają cię do tego obłędu, nawet jesli tylko pieniądze są celem koncernów farmaceutycznych to ludzie kożystają z ich produktów i wielu pomaga.

Niemusimy nikogo zmuszać do życia, ale tym bardziej pozbawiać, to wymaga głebszych przemyśleń by zrozumieć. Nie porownuj zwierząt do ludzi.

Kiedyś więźniowie albo psychicznie chorzy pracowali , ci drudzy byli zamykani na terenie i każdy miał zajęcie, robił co potrafił oczywiście pod nadzorem moge ci powiedzieć że pierwszy taki szpital w peĺni samo wystarczający w polsce to kulparkowo we lwowie, a na jego wzor podobny w podkrakowskim kobierzynie (Babińskiego) i to działało, a pacjenci wracali do społeczeństwa.

Co do aborcji to również jest pozbawianie życia, tylko w jednym przypadku wydawałoby sie uzasadnione, ale tylko w aspekcie uszkodzonych płodów, ale z punktu widzenia człowieczeństwa wydaje się wątpmiwym

Posted
Wiesz co ? cena leku to nie widzimisie, poczytaj jak się buduje takie leki, zrozumiesz cene. Ludzie tworzą takie struktury ktore trafiają inteligentnie na poziomie genomu, to nie są leki produkowane w jakiś hurtowych ilościach, to są experymenty dekad. Wyobrazenie , ze to pyĺ z księżyca czy woda z everestu to ignorancja ludzi ktorzy oddają się nauce i poświęcają swój czas.
Posted

To zwierzę można złapać w klatkę, znecac się nad nim, a potem zabić? Dręczyc te zwierzęta, żeby było taniej, żeby więcej i więcej można było zabijać? To jest ok, a zabicie recydywy za najgorsze czyny to już nie... Karmić ludzi glifosatem, sterydami i antybiotykami prowadząc u nich do raka, upośledzeń i cierpień jest w porządku, ale skrócenie ich cierpień już nie? Szpikowac ludzi lekami, które nie leczą, pogarszając ich stan zdrowia i okradajac ich jest w porządku, ale pociagniecie do odpowiedzialności tych firm już nie...

Ile było przypadków, że skuteczne leki są wycofywane, lub ich twórcy znikają?? To jest mój obłęd? To jest obłęd, ale nie mój.

Posted

Twój osąd jest płytki.

Problem z nowotworami jest inny, leki pomagają i szkodzą i nie tylko przeciwnowotworowe.Jakbyś zrozumiała etiologie nowotworu to nie pisałabyś że leki na nie to ściema. Jak również dawanie nadzieji chorym to wyłudzenie. Jest wiele uzdrowień nowotworowych.

Zwierzęta w klatkach , a pozbawienie ludzi zycia za błędne postępowanie mierzysz jedną miarą ?

Pozbawienie życia człowieka nic nie usprawiedliwia, natomiast zagęszczenie zwierząt to tańsza zywność jajka po 35 groszy to efekt chowu klatkowego i za tą zmiane przyjdzie za jajko zapłacić nawet x 3 i więcej. Czy kura w klatce to znęcanie ? Jest to inność dla zwierzęcia, ale dzieki temu ludzi stać na jajko czy mięso.a dalej siedzieć przed telewizorem czy mieszkać w domu albo jeździć autem w przeciwnym razie trzeba by dĺubać w gnoju. Dla ludzi wygodniej, dla natury nie, a czy iloś ludzi na planecie wpływa pozytywnie na nią samą ? Wszak dopiero niewiele ponad 100 lat trwa rewolucja przemysĺowa by ludziom było lepiej i tylko.te 100 lat zrujnowaĺo planetę. co dalej ?

Dalej niema wyjścia trzeba brnąć w to bagno z wszelkimi tego skutkami do destrukcji planety i człowieczeństwa.

Posted
Moja córka ma subkliniczna niedoczynność tarczycy. Chodziłam z nią po "najlepszych" specjalistach. Każdy, każdy z miejsca wypisywal receptę na hormon. Bez zajakniecia. A miała podwyższone tylko tsh. Ft3 i ft4 w normie. 4 czy 5 z kolei super specjalista wspomniał o witaminami. Do euthyroxu wypisal komplet witamin + Wit.d, chwała mu za to. Żaden nie zająknął się o diecie czy spożywaniu jodu. Żaden. Jod skutecznie leczy takie przypadłości w większości przypadków, żaden specjalista nie zlecił badania na jego poziom. Lykanie hormonów upośledza pracę tarczycy jeszcze bardziej, co skutkuje zwiększeniem dawki i Lykaniem leków do końca życia. Objawy znikają. Objawy chorej tarczycy. Objawy niedoboru jodu. Taki jeden obłędny przykład leczenia chorób lekami. I teraz czy powinnam dziecku podawać euthyrox, czy leczyć je jodem na własną odpowiedzialność, bo od nie dawna jod nie jest lekiem, a trucizną.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...